Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dział silnikowy Renault wywiera presję

Pracownicy działu silnikowego Renault w Viry-Chatillon zaapelowali do francuskiego producenta, aby nie realizował planu, który zmieni charakter zespołu Alpine na kliencki.

Pierre Gasly, Alpine A524, robi pit stop

Przedstawiciele działu silnikowego Renault w Viry-Chatillon wezwali francuskiego producenta do ponownego przemyślenia planów dotyczących Alpine. Zespół rozważa zmianę charakterystyki zespołu na kliencki poprzez sprowadzanie silników od Mercedesa. Pracownicy działu silnikowego sugerują, że taka decyzja byłaby dla nich niczym innym jak "zdradą".

W ramach próby poprawienia wyników zespołu Alpine w Formule 1, Francuzi gotowi są do transformacji w zespół kliencki, aby kupować silniki Mercedesa od 2026 roku.

Oczekuje się, że ostateczna decyzja w sprawie planów silnikowych i przyszłości siedziby głównej w Viry zostanie podjęta 30 września, a Renault zleciło już badania mające na celu przeniesienie personelu F1 we francuskiej fabryce na rozwój nowych technologii.

Jednak w związku z tym, że obecni pracownicy silników F1 w Renault wyrazili już konsternację szefom i dyrektorowi generalnemu Renault Luce de Meo, w związku z decyzją o porzuceniu działu silnikowego F1, który rozpoczął swoją pracę w 1977 roku, przedstawiciele personelu Renault publicznie wyrazili swoje obawy.

W oświadczeniu wydanym przez Radę Społeczno-Ekonomiczną pracowników Alpine w Viry-Chatillon (Conseil Social et Economique) wysłanym do Motorsport.com podkreślono, że techniczna obietnica, którą już pokazał silnik na 2026 rok, z nawiązką uzasadnia kontynuowanie projektu przez Renault.

Czytamy w nim: „Zarząd Grupy planuje zrezygnować z programu silnikowego w 2026 roku w Viry-Chatillon i zdecydować się na dostawę silników, prawdopodobnie od Mercedesa”.

„Głównym powodem jest znaczna bezpośrednia oszczędność, polegająca na zamianie kosztów rozwoju w wysokości 120 milionów dolarów na 17 milionów dolarów za dostarczane silniki na przestrzeni roku”.

„Nie rozumiemy, co usprawiedliwia zabijanie tej elitarnej jednostki, jaką jest Viry-Chatillon i zdradzanie jej legendy i DNA poprzez wszczepienie serca Mercedesa do naszego bolidu Alpine”.

„Ogłoszenie końca rozwoju i produkcji francuskich jednostek napędowych w Formule 1 jest niezrozumiałe”.

„Nie możemy zgodzić się na to, aby Alpine i Renault szkodziły swojemu wizerunkowi, dlatego prosimy pana De Meo i jego zarząd o rezygnację z tej decyzji”.

W obszernym dokumencie Rada Społeczno-Gospodarcza nakreśliła, w jaki sposób dział silnikowy w Viry osiągnął pewne „agresywne” cele rozwojowe dzięki nowemu silnikowi, który według niej wykazał duży potencjał podczas testów na hamowni.

„Przeanalizowano ponad sto przełomowych koncepcji, z których prawie jedna trzecia wykazała się znacznymi osiągami na hamowni i powinna zostać wprowadzona w przyszłym silniku Alpine: AR26”

„Celem było uruchomienie pierwszego silnika Alpine na 2026 rok pod koniec pierwszej połowy 2024 roku, półtora roku od powstania pierwszego projektu”.

„W dniu 26 czerwca 2024 r. RE26A, jak nazwano pierwszą "fabryczną" wersję AR26, przeprowadził swój pierwszy rozruch na stanowisku silnikowym nr 6 w Viry-Chatillon, zaznaczając tym samym sukces pod względem wyznaczonego terminu”.

„W przypadku tego pierwszego testowego silnika prawie jedna trzecia koncepcji osiągów, wcześniej zweryfikowanych na stanowisku systemowym, nadal nie jest zainstalowana, a wprowadzenie planowane jest przed końcem 2024 roku. Jednak pierwsze wyniki testów są obiecujące.”

W oświadczeniu stwierdzono, że silnik testowy przekraczał 400 kW mocy w ciągu pierwszych godzin pracy – co było bliskie celowi osiągów wyznaczonemu na pierwszy wyścig w 2026 roku. Mówi się, że jego wydajność cieplna była na dobrym poziomie i nie wystąpiły żadne poważne problemy z niezawodnością.

Ujawniono również, że silnik jest o 12 procent krótszy niż obecna jednostka napędowa używana przez Alpine, co oferuje „znaczną przestrzeń” na lepszą integrację podwozia. Co więcej, jest ona niższa od minimalnej masy określonej w przepisach.

W oświadczeniu dodano: „RE26A jest postrzegany przez wszystkie działy w Viry-Chatillon jako wielki sukces. To dobrze skonstruowany silnik z wyraźnym potencjałem, aby podnieść ambicje zespołu Alpine F1”.

Podczas gdy Renault obiecało przenieść obecną załogę silników Viry F1 do nowych projektów, które mogą obejmować technologię wodorową, Rada uznała, że nie ma to sensu.

„Plan transformacji lokalizacji, który powinien zostać ostatecznie zatwierdzony 30 września 2024 r., polega na migracji zasobów ludzkich do innych projektów prowadzonych przez Alpine Racing (Endurance, Formuła E, konkurencja dla klientów, silnik spalinowy wodoru hipersamochodu itp.) już nasyconych personelem, lub na przeklasyfikowaniu inżynierii na innowacyjne projekty, rzekomo przydatne dla przemysłu masowego, ale nie zdefiniowane jeszcze na tym etapie”.

„Innowacje w sektorze motoryzacyjnym koncentrują się obecnie na uprzemysłowieniu akumulatorów i autonomicznej jazdy. Umiejętności personelu Viry nie są związane z tymi tematami”.

Co więcej, Alpine nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie projektu transformacji w Viry.

Przeczytaj rówież:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wolff potwierdził rozmowy z Verstappenem
Następny artykuł Williams „wciąż z niewielką nadwagą”

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska