Dziesięciu do Haasa
Szefa Haas F1 Team, Gunther Steiner ujawnił, że amerykański zespół rozważa około dziesięciu kandydatów do wyścigowych foteli na sezon 2021.
Romain Grosjean, Haas VF-20
Charles Coates / Motorsport Images
Umowy obu obecnych kierowców: Kevina Magnussena i Romaina Grosjeana wygasają po zakończeniu bieżącego sezonu. Żaden z nich nie może być pewny pozostania w Haasie. Rozmowy kontraktowe zostały wstrzymane na czas negocjacji nowego Porozumienia Concorde. Najpierw chciano się upewnić, iż amerykańska ekipa pozostanie zaangażowana w Formule 1.
- Najpierw musimy zobaczyć co chcemy robić i zdecydować się, jakie kroki podjąć - powiedział Steiner przed Grand Prix Toskanii. - Nie sądzę, aby w tym momencie było zbyt wiele wolnych miejsc, więc wiele zależy ode mnie.
- Dlatego też jestem dość spokojny. Miejsc jest tylko dwadzieścia, a w kolejce czeka kolejnych dziesięciu, którzy mogą się podjąć tej pracy. Dwóch już mamy [Magnussena i Grosjeana], a ośmiu pozostałych i tak znacie.
Jednym z dostępnych kierowców stał się Sergio Perez. Meksykanin po sezonie 2020 rozstaje się z Racing Point, gdzie zastąpi go Sebastian Vettel.
- Rozważamy każdego, kto jest na rynku. Położymy wszystko na stół i zastanowimy się co chcemy robić. Czy chcemy aktualnych kierowców, czy może mieszankę doświadczenia z młodością. Wszystko jest otwarte.
- Bardzo go [Pereza] szanuję. Oczywiście, podobnie jakby to było w przypadku Sebastiana [Vettela], szkoda gdyby Formuła 1 go straciła. Tak samo jak Nico Hulkenberga. Wszyscy z nich to dobrzy ludzie. Nie wiem co zrobimy. Tak jak powiedziałem, jest wiele możliwości - zakończył Gunther Steiner.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze