Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ecclestone odwróciłby stawkę

Bernie Ecclestone przekazał swoją opinię na temat sobotnich sprintów, które prawdopodobnie zostaną na próbę włączone do programu trzech wyścigowych weekendów w sezonie 2021.

Alex Albon, Red Bull Racing RB16, leads Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35, and Pierre Gasly, AlphaTauri AT01

Alex Albon, Red Bull Racing RB16, leads Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35, and Pierre Gasly, AlphaTauri AT01

Mark Sutton / Motorsport Images

Dyskusje na temat urozmaicenia wyścigowych weekendów zintensyfikowano przed rozpoczęciem minionego - opóźnionego przez pandemię koronawirusa - sezonu. Formuła 1 chciała zastąpić tradycyjne kwalifikacje krótkim wyścigiem o odwróconej kolejności startowej. Pomysł przepadł przez brak zgody wszystkich zespołów.

Idea - w zmienionej formie - powróciła jednak na początku bieżącego roku. Sobotni sprint - do którego „grid” byłby ustalany na podstawie piątkowych kwalifikacji - miałby zostać dodany na próbę do trzech weekendów. Mówi się o Kanadzie, Włoszech (Monza) oraz Brazylii. Wyniki krótkiej rywalizacji decydowałyby o kolejności startowej do niedzielnego, głównego, wyścigu. Zespoły oczekują na więcej szczegółów dotyczących nowego formatu.

Głos w sprawie zabrał również Ecclestone. Były szef Formuły 1 obawia się, że główny wyścig może stać się mniej interesujący dla kibiców i forsowałby odwrócenie kolejności startowej na podstawie wyników sobotniego sprintu.

- Ludzie obejrzą wyścig główny, tylko jeśli zaoferuje on coś innego niż sobotni sprint - powiedział Ecclestone na łamach Auto Motor und Sport. - A niedzielny wyścig nie będzie inny. Dlaczego miałoby się tak stać, skoro wynik sprintu będzie kolejnością startową do wyścigu głównego?

- Trzeba przyznać punkty za sprint, a następnie odpowiednio odwrócić grid wyścigu głównego. Jeśli zwycięzca sprintu dostanie 15 punktów, powinien być cofnięty o 15 pozycji. To jedyny sposób na utrzymanie wysokiego poziomu emocji. Mój system sprawia, że oba wyścigi byłyby ekscytujące. W sobotę kierowcy mogliby się zastanawiać czy warto wygrać sprint i stracić pozycje na starcie [głównego wyścigu], czy lepiej dojechać szóstym i następnie ruszać jako czwarty? Taktyka byłaby ważna.

- W niedzielę w pierwszych rzędach zobaczylibyśmy kierowców, którzy w normalnych okolicznościach nigdy by się tam nie znaleźli. Ich sponsorzy dostaliby dużo więcej atencji. Rozrywka byłaby lepsza i każdy coś by z niej miał - podsumował swój pomysł Bernie Ecclestone.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Podrażniony Mercedes
Następny artykuł Alpine F1 dotrzymuje słowa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska