Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

F1 liczy na powrót do normalności

Formuła 1 ma nadzieję i planuje „normalny” sezon na 2021 rok. Takie wieści przekazał prezydent FIA - Jean Todt.

Sebastian Vettel, Ferrari SF1000, battles with Pierre Gasly, AlphaTauri AT01

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Tegoroczne mistrzostwa zostały wstrzymane na kilka godzin przed Grand Prix Australii, a wznowione w lipcu od Grand Prix Austrii, przy zachowaniu ścisłych środków bezpieczeństwa z wyścigami bez kibiców.

Todt ma nadzieję, że w 2021 roku sytuacja będzie wyglądała już zupełnie inaczej.

- Pracujemy nad planem na sezon 2021 i działamy wg normalnego procesu, tak jak w 2019 roku szykowaliśmy mistrzostwa 2020 - cytuje Francuza w Speed Week .

- Władze Formuły 1 pracują nad tym tradycyjnym planem, ale musimy być świadomi tego co się dzieje i nie wiemy, czy to zadziała - ostrzegł Todt. - Będzie to całkowicie zależało od sytuacji w różnych krajach.

Odnosi się oczywiście do niepewności związanej z trwającą pandemią koronawirusa i sposobów radzenia sobie z nią w danych państwach.

- Możemy gdzieś zaplanować grand prix, ale w pewnym momencie kraj może zdecydować, że jest nieodpowiednie organizowanie wydarzeń sportowych lub że przy wjeździe i wyjeździe obowiązuje kwarantanna - powiedział Todt.

- Będziemy zatem musieli zachować elastyczność przy programie na 2021 rok - dodał. - Niestety, jestem przekonany, że w przyszłym roku nie uporamy się jeszcze z pandemią. Z tego powodu wszystkie środki ochronne będą obowiązywały tak długo, jak długo będą konieczne.

Todt powiedział, że pomysł Liberty Media - aby otworzyć drzwi dla alternatywnych lokalizacji wyścigów, takich jak Mugello, Imola, Nurburgring i Portimao - jest dobry.

- Z naszej strony jest tylko jedno zarządzenie - że dany tor musi mieć tzw. licencję Grade 1 - przekazał.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel nie ufa Ferrari
Następny artykuł Horner spokojny o cierpliwość Verstappena

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska