F1 na żywo: 1. Trening w Arabii Saudyjskiej

To tyle z pierwszego treningu, zapraszamy na drugą sesję, która rozpocznie się o godzinie 19.00 czasu polskiego.

Problemy Red Bulla sprawiły, że zespół zakończył pierwszy trening pod koniec pierwszej dziesiątki a Verstappen narzekał na zły balans w samochodzie, który najbardziej doskwierał mu w pierwszym i drugim zakręcie.

Zawodnicy RB wykonali szybkie okrążenia na miękkiej mieszance, ale nie zdołali się przebić do czołowej dziesiątki.

Kierowcy zeszli już z miękkich opon i testują teraz tempo wyścigowe, aby przed drugim (kluczowym w ten weekend) treningiem ustawić optymalnie bolid.

Williams jest zaskakująco szybki w pierwszym treningu. Albon i Sainz są na P5 i P7, wyprzedzając obu kierowców Red Bulla, którzy zamykają czołową dziesiątkę.

Aktualnie między pierwszym a trzynastym kierowcą mamy 0,7 sekundy różnicy, a do tego kierowcy Racing Bulls nie mają przejechanych okrążeń na miękkich mieszankach opon dostarczanych przez Pirelli.

Różnice na torze w Dżuddzie są minimalne, a więc talent kierowcy i pewność siebie będą kluczowe podczas kwalifikacji i walce o jak najlepsze pozycje na starcie.

Verstappen narzeka na pierwszą szykanę, w której „nie może skręcać” swoim bolidem.

Zawodnicy zaczynają przesiadać się na miękką mieszankę opon i wykonywać szybkie okrążenia z mniejszym obciążeniem paliwa.

Całkiem dobrze rozpoczyna też weekend Yuki Tsunoda, który jest aktualnie na czwartej pozycji. Wydaje się, że Japończyk znacznie szybciej zaadaptował się w bolidzie Red Bulla niż Liam Lawson, chociaż ciężko jest oceniać zarówno jednego jak i drugiego po tak krótkim czasie spędzonym w RB21.

Carlos Sainz przejechał bardzo szybkie okrążenie na twardej mieszance opon. Hiszpan z Williamsa jest aktualnie na 3. pozycji i prawdopodobnie liczy, że weekend w Arabii w końcu będzie tym, gdzie odblokuje całe tempo z bolidu brytyjskiego zespołu.

Wielkie problemy mógł mieć Oliver Bearman, ponieważ na dohamowaniu do pierwszego zakrętu zblokował przednie hamulce i niemal zderzył się ze ścianą.

Zawodnicy poprawiają się na kolejnym okrążeniu o blisko sekundę i tym razem na pierwszym miejscu zameldował się Norris o 0,1 sekundy przed Piastrim i Verstappenem.

Australijczyk zgłasza problem, który występował również w Bahrajnie. W jego bolidzie dochodzi do przecieku płynu nawadniającego.

McLaren zaczyna od najszybszego czasu na torze - niezmiennie (patrząc na ostatnie weekendy) najszybszy jest aktualnie Oscar Piastri przed Maxem Verstappenem.

Średnia prędkość na jednym okrążeniu wynosi ponad 250 km/h i szybszy w kalendarzu jest tylko jeden tor - świątynia prędkości w Monzy.

Jeżeli przyzwyczailiście się do układu stawki z Bahrajnu, to tor w Dżuddzie może nieco zamieszać stawką ze względu na swój szybki charakter i wykorzystywanie w głównej mierze jednostki napędowej.

Witamy z relacji live przed GP Arabii Saudyjskiej