Faul taktyczny Verstappena
Szef zespołu Mercedesa zasugerował, że Max Verstappen celowo doprowadził do kolizji z Lewisem Hamiltonem. Nazwał działania Holendra w Monzy faulem taktycznym.
Toto Wolff, tuż po zakończeniu Grand Prix Włoch, skomentował incydent, w wyniku którego Lewis Hamilton i Max Verstappen odpadli z wyścigu na 26. okrążeniu.
- Użyłbym terminologii piłkarskiej i nazwałbym to faulem taktycznym - powiedział szef Mercedesa dla Sky Sports. - Max prawdopodobnie wiedział, że jeśli Lewis zostanie z przodu, będzie miał szansę na zwycięstwo.
- Nie powiedziałbym, że Max w momencie zderzenia podążał ramię w ramię z Lewisem. Celowo postanowił jechać po krawężnikach w połowie zakrętu. Jeśli porównamy to z zajściem w czwartym zakręcie na pierwszym okrążeniu, Lewis nie miał miejsca i został wypchnięty z toru.
Na okrążeniu otwierającym Grand Prix Włoch Hamilton próbował wyprzedzić Verstappena po zewnętrznej na wejściu w szykanę, co skutkowało lekkim kontaktem. Brytyjczyk odpuścił i przejechał po krawężnikach.
- Lewis odpuścił w tamtej sytuacji. Póżniej jednak doszło do ich zderzenia. Dla Maksa było jasne, że to się skończy kraksą - dodał.
To już nie pierwsza taka sytuacja, kiedy między faworytami w walce o tytuł dochodzi do wypadku. Pierwsza ich kolizja miała miejsce podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w lipcu, w szybkim zakręcie Copse, co skutkowało wypadnięciem Verstappena z toru. Holender uderzył w bandę z opon, zanotowano wówczas przeciążenie 51G.
Obaj kierowcy bagatelizowali wtedy opcję, że dojdzie do powtórki ich starcia, Wolff natomiast widzi to inaczej.
- Jestem przekonany, że sędziowie przyjrzą się temu we właściwy sposób. Na Silverstone doszło do wypadku przy bardzo dużej prędkości, a tutaj jeden samochód wylądował na drugim, a dokładniej na głowie Hamiltona. Jak daleko to pójdzie? Może następnym razem znów wylądują na sobie, ale kiedy będą jechali zdecydowanie szybciej - zakończył.
Po Grand Prix Włoch Max Verstappen został ukarany przez sędziów za doprowadzenie do wypadku. Na starcie do kolejnego wyścigu zostanie cofnięty o trzy pola. Do superlicencji Holendra zostały dopisane również dwa punkty karne.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.