Felipe Massa odchodzi z Formuły 1
Felipe Massa poinformował, że po sezonie 2017, odchodzi z Formuły 1.Brazylijczyk, mający na koncie 267 grand prix, pożegnał się z F1 już z końcem zeszłego roku.
Powrócił jednak do Williamsa, zastępując Valtteriego Bottasa, który przeszedł do Mercedesa.Massa zdobył w tym roku 36 punktów, o cztery mniej niż jego zespołowy partner - Lance Stroll.Williams nie śpieszy się z ogłoszeniem, kto będzie jeździł w przyszłym roku w ekipie z Grove obok Lance Strolla. Kandydatami są Robert Kubica, Paul di Resta, Pascal Wehrlein, a ostatnio na tej liście pojawił się również Daniił Kwiat.W ciągu 15 lat w F1 Massa zdobył 11 zwycięstw, 41 podiów, 16 pole position, a w sezonie 2008 został sklasyfikowany na drugim miejscu w mistrzostwach.- Jak wszyscy wiedzą, po ogłoszeniu mojego odejścia z Formuły 1 w ubiegłym roku, zgodziłem się na powrót w tym sezonie, aby pomóc Williamsowi – powiedział Felipe Massa. – Cieszę się z moich czterech lat spędzonych w zespole, ale po tym roku moja kariera w Formule 1 dobiegnie końca.- Zabieram ze sobą wiele wspaniałych wspomnień i przygotowuję się do swoich dwóch ostatnich wyścigów w Brazylii i Abu Zabi. Choć będą towarzyszyły im emocje, nie mogę doczekać się do zakończenia tego na wysokim poziomie i przygotowań do nowego rozdziału w mojej karierze – dodał.- Dziękuję Felipe za wszystko co zrobił dla zespołu w ciągu ostatnich czterech lat – oświadczyła Claire Williams. - Jesteśmy szczególnie wdzięczni, że zgodził się na odłożenie emerytury w F1 na rok, po tym, jak Vallteri dołączył do Mercedesa. To pokazało nasz głęboki związek. Doceniamy to, że powrót nie był dla niego łatwy, po tak emocjonalnym rozstaniu w zeszłym roku. W imieniu Sir Franka i całego zespołu składamy mu jak najlepsze życzenia na przyszłość.fot. XPB
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze