Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ferrari czeka na Sainza

Mattia Binotto jest bardzo zadowolony z wyboru następcy Sebastiana Vettela w Ferrari.

Carlos Sainz Jr., McLaren

Sam Bloxham / Motorsport Images

Włoska ekipa podpisała kontrakt z Carlosem Sainzem, który trafi do ich składu od sezonu 2021. Hiszpan obecnie reprezentuje McLarena. W miniony weekend oszołomił świat F1, gdy, choć na chwilę, tuż po starcie Grand Prix Portugalii objął prowadzenie w wyścigu wyprzedzając Mercedesy.

- To był zdecydowanie fantastyczny start i świetna jazda - powiedział szef Scuderii Ferrari, Mattia Binotto, dla gazety AS.

- Wyprzedzanie w tych warunkach wcale nie było łatwe, choć jechał na miękkich oponach, co mu pomogło. Jestem bardzo zadowolony z jego dotychczasowego sezonu i postępów - podkreślił.

Ferrari zalicza bardzo słaby sezon 2020. Do tego Vettel nie jest w stanie dotrzymać kroku partnerowi z zespołu - Charlesowi Leclercowi.

Mimo powyższego, Carlos Sainz jest zadowolony ze swojego wyboru.

- Miejmy nadzieję, że wykonają dobrą robotę i będziemy mieli konkurencyjny samochód w przyszłym roku. Jeśli nie uda się, to jednak wciąż Ferrari - cytuje Sainza El Mundo Deportivo.

- Są ludzie, którzy śmieją się z Ferrari i pytają mnie, czy żałuję, czy wątpię, ale ja zawsze powtarzam, że nie. Bawią mnie te osoby, ponieważ nie wiedzą co przeżywam, a do tego nawet jeszcze nie jestem kierowcą Ferrari - dodał 26-latek.

Binotto wierzy w skład Charles Leclerc i Carlos Sainz.

- Charles cieszy się entuzjazmem wśród kibiców i w zespole. Wynika to z jego czasów okrążeń w kwalifikacjach, z manewrów wyprzedzania i z tego, jak broni się na torze. Enzo Ferrari by to pokochał - powiedział Binotto dla Sky Italia.

- Jeśli chodzi o Carlosa, widzę w nim lidera. Jest świetnym pracownikiem. Spotyka się z inżynierami, zawsze prosi o więcej. Choć jest młody, ma już za sobą wiele lat w Formule 1. Kierowcy są naprawdę jednym z najmniejszych naszych problemów. Charles robi postępy i w obliczu trudności nigdy nie był krytyczny. Chce pomóc w rozwijaniu zespołu - przekazał.

Vettel nie odłożył słuchawki

W tej samej rozmowie Binotto odniósł się również do Sebastiena Vettela i kwestii zakończenia współpracy z Niemcem.

- Byłem w domu i zanim do niego zadzwoniłem, trzykrotnie powtórzyłem w myślach, co mam mu powiedzieć i jak - zdradził. - Decyzja dotycząca Seba nie była łatwa, ponieważ kochamy go za to, kim był, za to, jak się zachowywał i za to, co dał zespołowi przez lata.

- Przychodzi jednak czas na dokonanie pewnych wyborów i spojrzenie w przyszłość. Jesteśmy blisko rozpoczęcia nowego cyklu technicznego od 2022 roku i rozwijamy zespół we wszystkich obszarach. Mamy obowiązek i ambicję planować perspektywę średnio- i długoterminową. Właśnie z tego powodu musimy znaleźć w sobie siłę do dokonywania pewnych wyborów.

- Czy Seb stanął na drodze? Nie, nie odłożył słuchawki. Jest bardzo inteligentną osobą, wspaniałym człowiekiem i zachował swój charakter podczas sezonu, w którym nie brakowało trudności. Nigdy nie był negatywnie nastawiony. Jest aktywną i bardzo szanowaną osobą - zakończył.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kolejny sprawdzian dla Alonso
Następny artykuł To nie jest szantaż

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska