Ferrari nie jest gotowe na nowe porozumienie
Ferrari jest dalekie od zobowiązania się do startów w Formule 1 po 2020 roku.
Charles Leclerc, Ferrari SF90
Steven Tee / Motorsport Images
Chociaż przepisy techniczne na sezon 2021 zostały już opublikowane, zespoły nie zobowiązały się do udziału w mistrzostwach świata Formuły 1 po 2020 roku. Cały czas czeka do podpisania Porozumienie Concorde.
- To co ogłoszono w miniony weekend to dopiero początek procesu. To nawet nie jest koniec początku - przekazał dyrektor zarządzający Ferrari, Louis Camilleri.
- Nadal jest wiele do zrobienia razem z Formułą 1, FIA oraz zespołami - kontynuował. - Tak, głosowaliśmy za przyjęciem nowych przepisów i nie skorzystaliśmy z prawa weta. W pewnym stopniu jesteśmy zadowoleni z kierunku, w którym to podąża, jak również z regulaminów, ale wiele szczegółów wymaga dopracowania.
Gdy już wszystko zostanie uzgodnione, a zespoły zgłoszą się do mistrzostw 2021, Camilleri uważa, że przyszły kierunek Formuły 1 będzie „w najgorszym wypadku neutralny lub nieco zwyżkowy”.
Potwierdził również podejrzenia, że czołowe zespoły, takie jak Ferrari, „podwoją niektóre koszty” w przyszłym roku w ramach przygotowań do sezonu 2021. Wtedy jeszcze nie będą obowiązywały ograniczenia budżetowe.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze