Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ferrari nie poszło w złym kierunku

Sebastian Vettel jest przekonany, że Ferrari nie poszło w złym kierunku ze swoim samochodem F1, pomimo dwóch słabszych wyścigów w ostatnim okresie, które przegrali z Mercedesem.Zarówno w Singapurze, jak i Soczi, Sebastian Vettel w kwalifikacjach tracił po pół sekundy do Mercedesa.Vettel, zapytany czy Ferrari obrało zły kierunek pod względem technicznym, odparł: - A skąd znacie nasz kierunek? Przepraszam, ale nie sądzę, aby to była prawda.

Nie uważam, że poszliśmy w złą stronę.- Jestem zdania, że poczyniliśmy postępy z naszym samochodem, zrobiliśmy to co było zaplanowane i będą kolejne kroki - kontynuował. - Teraz nigdy nie wiadomo, jak wypadamy w porównaniu z innymi. Może zrobili mniejszy lub większy postęp, nie wiem.- Jestem prawie pewien, rozmawiając z naszymi inżynierami, że jesteśmy w miejscu, jakiego chcieliśmy. Oczywiście chcielibyśmy być jeszcze wyżej, z lepszymi osiągami, ale to powie każdy.Vettel nie był zaskoczony, że Mercedes spisywał się ostatnio lepiej. Wg Niemca, przewaga Ferrari podczas wcześniejszych etapów sezonu była zawyżana.- Wielokrotnie mówiliśmy, że mamy mocny samochód, ale nie sądzę, wbrew opiniom niektórych ludzi, że w tym roku mieliśmy dominujące auto. Przez cały sezon jest bardzo ciasno.Vettel traci do prowadzącego w mistrzostwach Lewisa Hamiltona 50 punktów. Do końca sezonu zostało pięć wyścigów. Zapewnia, że nie podchodzi do Grand Prix Japonii jak do ostatniej szansy na odwrócenie losów w walce o tytuł.- Nie podoba mi się podejście „teraz, albo nigdy”. Nie sądzę, aby to miało jakiś sens. Atakuje się w każdy weekend. Każda runda jest inna, tory są różne, zmieniają się okoliczności.- Lubię ten tor, jest jednym z moich ulubionych i wolę czerpać z tego frajdę, niż wyliczać rzeczy, które są przeciwko mnie. Skupiam się na tym, co działa na moją korzyść – podsumował.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton nie rozumie braku poleceń zespołowych w Ferrari
Następny artykuł GP Japonii: Hamilton na czele duetu Mercedesa w pierwszym treningu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska