Ferrari nie wybaczyło Leclercowi
Szef zespołu Ferrari - Mattia Binotto przyznał, że nie był zadowolony z przedsezonowych wybryków Charlesa Leclerca.
Mattia Binotto, Team Principal Ferrari
Mark Sutton / Motorsport Images
W zeszłym miesiącu kierowca włoskiej ekipy przyznał się do skoku spadochronowego. Skusił się na taką atrakcję bez pozwolenia zespołu.
Kierowcy Formuły 1 w swoich kontraktach mają z reguły zapisany brak zgody na udział w sportach ekstremalnych.
- Powiedziałem sobie, że nawet jeśli to stanowiłoby problem, nie sądzę, abym został jakoś skarcony - mówił wtedy Monakijczyk.
Do tematu odniósł się Mattia Binotto.
- Czasami kierowcy przyprawiają nas o ból głowy. Na przykład niefajne było, gdy Charles zdecydował się na skok spadochronowy. Czy mu wybaczyliśmy? Nie! - śmiał się Binotto podczas rozmowy udzielonej dla Rai 2. - Zapewnił nas, że nie zrobi tego ponownie. Mam nadzieję, że zrozumiał swój występek.
Ferrari wiąże duże nadzieje z sezonem 2020, ale Włoch podkreśla, że “błędem byłyby teraz jakiekolwiek przewidywania”.
- Po ubiegłorocznych testach zimowych byliśmy przekonani, że jesteśmy konkurencyjni, a w Australii dostaliśmy zimny prysznic - dodał. - Nadal jesteśmy młodą grupą i jest wiele obszarów, w których musimy się jeszcze rozwijać. Nie zapominajmy też, że rywale nigdy wcześniej nie byli tak mocni, jak obecnie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze