Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ferrari „przegrało” sezon już w zeszłym roku

Szef Ferrari Mattia Binotto przyznał, że jego zespół „przegrał” sezon 2019 już na etapie projektowania samochodu w roku ubiegłym.

Charles Leclerc, Ferrari SF90, leads Sebastian Vettel, Ferrari SF90, Alexander Albon, Red Bull RB15, and Carlos Sainz Jr., McLaren MCL34

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Włoska stajnia rozpoczęła zimowe testy od imponującej formy, jednak nie zdołała przekuć jej potem w odpowiednie wyniki w pierwszej połowie sezonu i na pierwsze zwycięstwo czekała aż do Grand Prix Belgii, rozgrywanego w końcówce sierpnia.

Ostatecznie Ferrari wygrało raptem trzy wyścigi, choć czerwone bolidy dziewięć razy ruszały z pole position. Mercedes z łatwością pokonał Włochów w klasyfikacji konstruktorów.

Zapytany, w którym momencie jego zdaniem Ferrari przegrało dopiero co zakończoną rywalizację, Binotto stwierdził: - Myślę, że przegraliśmy już w ubiegłym roku podczas projektowania tego samochodu.

- Nie byliśmy konkurencyjni na początku sezonu, więc wydaje mi się, że projekt samochodu nie był wystarczająco dobry. Widać to także po tym, jak się rozwijaliśmy w trakcie roku. Projekt nie był po prostu tak dobry, jak ten naszego głównego konkurenta.

Ferrari powinno wygrać wyścig już podczas drugiej odsłony sezonu w Bahrajnie, jednak Charles Leclerc stracił niemal pewne zwycięstwo na skutek awarii elektroniki w SF90. Był to pierwszy z kilku kosztownych problemów z niezawodnością. Włoska ekipa zmagała się z kłopotami w czasie kwalifikacji w Austrii i Niemczech, a awarie przedwcześnie kończące wyścigi przytrafiły się również w Rosji i Brazylii.

Czytaj również:

Poza serią kłopotów, Ferrari miało oszałamiającą serię po letniej przerwie, która spotkała się z intensywną analizą ze strony rywali, a nawet podejrzeniami o oszustwo.

- To był intensywny sezon - powiedział Binotto, dla którego był to pierwszy rok w roli szefa zespołu. - [Mieliśmy] dużo do zrobienia. Zrestrukturyzowaliśmy i zreorganizowaliśmy zespół.

- W międzyczasie staraliśmy się jednak poprawiać samochód i sądzę, że to nam się udało, przynajmniej do pewnego poziomu. Teraz jednak sezon się skończył i patrzymy już w kierunku kolejnego.

Binotto niechętnie mówił o obszarach, które trzeba poprawić, aby Ferrari stało się bardziej konkurencyjne w 2020 roku.

- Wiemy gdzie mamy pewne słabości i odstajemy od nich [Mercedesa]. Dokładamy wszelkich starań, aby temu zaradzić. Nie wiem jaka będzie sytuacja na początku przyszłego sezonu. Nikt tego teraz nie przewidzi.

- Ważne jest, że zespół pozostaje zjednoczony, skupiony, ciężko i dobrze pracuje oraz jest zmotywowany - zakończył Mattia Binotto.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel wrócił na tor
Następny artykuł Kwiat w czołowej trójce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska