Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ferrari wykryło przyczynę awarii

Ferrari przyznało, zepsuta piasta lewej półosi, która uniemożliwiła Charlesowi Leclercowi start w Grand Prix Monako, rzeczywiście została uszkodzona podczas jego wypadku w kwalifikacjach.

Charles Leclerc, Ferrari SF21, crashes out towards the end of Qualifying

Autor zdjęcia: Jean Petin / Motorsport Images

Po GP Monako, zespół wrócił do swojej bazy w Maranello, aby przeprowadzić szczegółowe dochodzenie w sprawie tego, co stało się z samochodem Leclerca tuż przed startem niedzielnego wyścigu.

W miniony weekend, po wypadku Monakijczyka w końcówce Q3, zespół podejrzewał uszkodzenia skrzyni biegów. Po dokładnej analizie uznano jednak, że nie ma potrzeby jej wymiany. Tymczasem podczas okrążenia wyjazdowego na pola startowe pojawił się kłopot z tylną piastą lewej półosi. Nie mając czasu na naprawę, Leclerca, który miał startować z pole position, wycofano z zawodów.

Zespół, chociaż przeprowadził po wypadku „dokładną” kontrolę samochodu, który prawą stroną uderzył w bariery, nie przyjrzał się specjalnie tej lewej.

Pierwsze informacje, jakie pojawiły się w niedzielę, wskazywały na usterkę skrzyni biegów, jednak ostatecznie zespół poinformował, że był to defekt wspomnianej piasty. Wg informacji, do których dotarł Motorsport.com, uszkodzenie faktycznie powstało na skutek wypadku w Q3.

Pojawiło się wiele opinii, że usterka wynikała z niedopatrzenia mechaników, którzy podczas kontroli stanu bolidu skoncentrowali się głównie na prawym obszarze, pomijając lewą stronę. Na liście kontrolnej nie było m.in. półosi i piasty.

Dane sugerują natomiast, że piasta działała poprawnie przez pierwszą część okrążenia wyjazdowego. Zawiodła dopiero w szóstym zakręcie powodując pęknięcie półosi i wtedy Leclerc był zmuszony zjechać do boksu.

W świetle zaistniałych wydarzeń, Ferrari dokona przeglądu i usprawni swoje procesy, aby w przypadku podobnych okoliczności w przyszłości, lepiej wykrywać podobne problemy.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel jest zadowolony
Następny artykuł McLaren nie spodziewał się podium

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska