Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Włoch

Ferrari zrezygnowało z Neweya

Zainteresowanie Ferrari podpisaniem kontraktu z Adrianem Neweyem zmalało, ponieważ zespół z Maranello nie chciał angażować się w wojnę przetargową z Astonem Martinem, jak wynika z informacji Motorsport.com.

Adrian Newey, Chief Technology Officer, Red Bull Racing inspects the car of Charles Leclerc, Ferrari on the grid

Adrian Newey, Chief Technology Officer, Red Bull Racing inspects the car of Charles Leclerc, Ferrari on the grid

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Adrian Newey, który po 18 latach pracy w zespole z Milton Keynes przygotowuje się do opuszczenia Red Bulla, ma w przyszłym tygodniu ogłosić przejście do zespołu Aston Martin Racing.

Ponieważ wartość Neweya jest wysoka ze względu na jego sukcesy w Red Bull, on i menedżer Eddie Jordan - który pomagał koordynować umowę - szukali opcji, która ich zdaniem byłaby godna jego pozycji.

Cenionego inżyniera mocno łączono z Ferrari i wiadomo było, że włoski zespół jest gotowy to w każdej chwili zatwierdzić.

Źródła sugerują, że szef zespołu, Frederic Vasseur, zabezpieczył budżet na podpisanie umowy z Neweyem, który dołączyłby do zespołu jako konsultant i działałby z Wielkiej Brytanii, zamiast przenosić się do Włoch.

Czytaj również:

Nie różniłoby się to niczym od pracy głównego projektanta Ferrari Johna Barnarda, który zamiast przeprowadzać się do Maranello, założył biuro w Guildford, a inżynierowie zostali oddelegowani do jego osobistego działu.

Jednak Aston Martin złożył Neweyowi konkurencyjną ofertę dołączenia do zespołu, ponieważ przyspiesza swoje plany wzmocnienia zespołu w obliczu rozczarowującego roku 2024. Były szef działu silników Mercedesa Andy Cowell obejmie stanowisko dyrektora generalnego po opuszczeniu zespołu przez Martina Whitmarsha, a zespół pozyskał również Enrico Cardile'a - byłego szefa działu projektowania podwozi Ferrari.

O Neweya osobiście zabiegał prezes Astona Martina Lawrence'a Stroll, a tajna wycieczka po fabryce w nowej siedzibie zespołu w Silverstone miała za zadanie pokazać brytyjskiemu inżynierowi ambicje zespołu.

- Adrian i ja rozmawiamy nie tylko od miesięcy, ale właściwie od lat – powiedział Stroll agencji Bloomberg. - Adrian jest zdecydowanie najbardziej utalentowaną postacią w F1, biorąc pod uwagę jego osiągnięcia i historię, a także jest dżentelmenem.

- Byłbym więc bardzo podekscytowany, gdyby Adrian dołączył do naszego zespołu, ponieważ myślę, że każdy inny zespół F1 w stawce czułby dokładnie to samo.

Jak się uważa, Ferrari postanowiło nie konkurować z ofertą Astona Martina (szacowaną na 100 mln USD za trzy sezony, plus premie zależne od wyników), ponieważ nie chciało brać udziału w wojnie przetargowej o Neweya i zamiast tego postanowiło skupić się na udoskonaleniu własnej struktury wewnętrznej.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wolff: To chwilowe problemy
Następny artykuł McLaren się nie spieszy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska