FIA musi uchronić kierowców
Pierre Gasly uważa, że FIA powinna pochylić się nad problemem podskakujących samochodów i uchronić kierowców przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Jednym z elementów technicznej rewolucji sezonu 2022 jest powrót do Formuły 1 efektu przypowierzchniowego, wymuszającego jak najniższe ustawienie samochodów. Niechcianym efektem ubocznym jest zjawisko tzw. podskakiwania, czyli gwałtownego zbliżania i oddalania się bolidów od nawierzchni.
Wspomniane zjawisko szczególnie dało się we znaki kierowcom podczas Grand Prix Azerbejdżanu, rozgrywanego na ulicach Baku. Lewis Hamilton kilkukrotnie meldował o potwornym bólu pleców, a po wyścigu z trudem wysiadł z samochodu. Z kolei Pierre Gasly, piąty na mecie, przyznał, że nigdy nie brał udziału w tak „brutalnej” rywalizacji.
- To nie jest zdrowe, na pewno - stwierdził Gasly. - Miałem zajęcia „fizjo” przed i po każdej sesji. Moje dyski w kręgosłupie cierpiały. Wrażenie jest jakby się dosłownie nie miało zawieszenia. Wszystkie uderzenia idą przez kręgosłup.
- Zespół mi proponuje: „Możemy iść na kompromis z ustawieniami?”. Ja jednak narażam swoje zdrowie dla osiągów. Zawsze tak zrobię, ponieważ jestem kierowcą i chcę mieć jak najszybszy samochód. Ale nie sądzę, by FIA powinna nas stawiać w sytuacji wyboru między zdrowiem i osiągami.
- To trudne i na pewno tak nie może zostać. O tym rozmawialiśmy w trakcie odprawy kierowców i poinformowaliśmy ich o problemie. Spróbujemy również poprosić o rozwiązania, które uchronią nas przed poruszaniem się o lasce w wieku 30 lat.
Gasly dodał, że podskakiwanie było tak mocne, że trudno mu było dojrzeć cokolwiek w lusterkach.
- Chwilami także samochód robi co chce, ponieważ od uderzeń rusza się kierownica. Przy tej prędkości to nie jest łatwe. Nie wydaje mi się, by coś z tym zrobili do końca roku. Mam jednak nadzieję, że na przyszły już tak.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.