FIA nie ma lepszego sposobu na pozbywanie się oleju z toru
Dyrektor wyścigowy F1: Michael Masi, przyznał, że FIA nadal nie ma lepszego sposobu niż posypywanie cementem wylanego na tor oleju.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Masi został postawiony w nerwowej sytuacji, gdy przed sobotnim treningiem na Hungaroringu obsługa toru musiała uporać się z rozlanym przez jedno z aut Formuły 2 olejem. Wydawało się, że ilość użytego pyłu cementowego jest aż za duża, ale Masi jasno stwierdził, że to nadal najszybszy i najlepszy sposób na zapewnienie bezpieczeństwa.
- Obecnie to najlepsze rozwiązanie, które po prostu działa. Stosuje się to na całym świecie i jest robione od bardzo dawna. W tej chwili nie widzę innego rozwiązania, które działałoby równie dobrze - mówił Masi.
Daniil Kvyat, Toro Rosso STR14, kicks up cement dust
Photo by: Sam Bloxham / LAT Images
- Wiedzieliśmy, że na pierwszych okrążeniach będzie unosić się sporo kurzu, ale później było w porządku. To najlepsze rozwiązanie. Lewis Hamilton poprawił swój czas z poprzedniego dnia o dwie sekundy - dodał.
W relacji telewizyjnej dało się zauważyć, że Masi był poruszony panującą sytuacją, ale upiera się, że był zdecydowany, by jak najszybciej rozwiązać problem i rozpocząć trening: - Jedno z aut prawdopodobnie zostawiało olej od wyjazdu z pit lane brudząc krawężniki i inne elementy toru. To nie był mały obszar do wyczyszczenia i dlatego zaangażowałem się w ten problem, by szybko sobie z nim poradzić. Chciałem mieć pewność, że nie będzie już żadnych plam i nawierzchnia będzie tak dobra, jak powinna być. Ostatecznie dobrze wykonano prace, a moje zaangażowanie pojawiło się przez tykający zegar i godzinę rozpoczęcia treningu.
Cement dust which was laid down to cover a heavy oil spill in the F2 race prior to the session fills the air
Photo by: Sam Bloxham / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze