FIA pracuje nad ładniejszym systemem halo
FIA pracuje nad lepszym wyglądem systemu halo, który może pojawić się w Formule 1 w 2021 roku. Prowadzone są dalsze prace nad poprawą bezpieczeństwa w kokpicie.
Siergiej Sirotkin, Williams FW41
Steven Tee / Motorsport Images
Plusy tego rozwiązania stały się jasne, gdy Charles Leclerc wyszedł bez obrażeń z widowiskowej kraksy po starcie wyścigu w Belgii, gdy jego samochód został uderzony przez koło z maszyny Fernando Alonso, gdy McLaren przelatywał nad Sauberem.
Pałąk ochronny w dalszym ciągu ściąga na siebie krytykę, jednakże dyrektor wyścigów F1 Charlie Whiting przyznał w sobotę, że trwają prace nad poprawą urządzenia.
– Trwają dalsze prace rozwojowe nad kolejną wersją, prawdopodobnie na 2021 rok – powiedział. – Być może będzie bardziej estetyczne, co niektórych zadowoli, jednak nie jest to najważniejszy cel.
Raport z badań
Uszkodzony pałąk ochronny w rozbitym samochodzie, Charles Leclerc, Sauber C37
Photo by: Jose Rubio / Sutton Images
Dochodzenie po wypadku Leclerca jest jeszcze w toku, ale jednym z głównych wniosków jest to, że siła uderzenia samochodu Alonso w jego auto była połową tej, jakiej poddawane jest halo w czasie testów.Obecnie pałąk musi wytrzymać siłę 125 kiloniutonów, a według szacunków FIA struktura ochronna w samochodzie Leclerca otrzymała uderzenie z siłą 56 kiloniutonów.
Charlie Whiting powiedział: – Początkowe wnioski są takie, że halo wytrzymało mniej więcej połowę testowego obciążenia w okolicach miejsca, w którym przykładamy obciążenie testowe, i nie powstało żadne pęknięcie.
– Pałąk został zdjęty bez żadnych wygięć. Ludzie z Saubera wykonali test na pęknięcia i wygląda na to, że wszystko jest w porządku.
Gdy zapytano go czy wierzy, że halo uchroniło życie Leclerca, powiedział: – To coś, czego jeszcze nie wiemy. Musimy wykonać więcej badań.
– Musimy zrozumieć mechanizm wypadku. Nie da się na tym etapie powiedzieć czegoś z całkowitą pewnością.
– Gdy popatrzymy na powtórkę, klatka po klatce, można zobaczyć, że zawieszenie McLarena zostało uszkodzone poprzez kontakt z pałąkiem, tak więc daje to pewien obraz skali uderzenia.
Halo, Ferrari SF71H
Photo by: Mark Sutton / Sutton Images
Whiting powiedział, że zmiany pałąka mające na celu poprawę wyglądu będę wprowadzone jedynie wtedy, gdy testy wykażą taki sam poziom bezpieczeństwa.
– Muszę powiedzieć, że projekt halo był najdokładniej przebadanym projektem od bardzo dawna – powiedział.
– Włożyliśmy w to masę wysiłku. Odtworzyliśmy wszystkie incydenty, w których pałąk mógł pomóc i widzieliśmy prezentacje, gdzie próbowaliśmy sprawdzić, co by się wydarzyło bez niego, a co z nim.
– To były bardzo dokładne badania i tak samo musi być z kolejną wersją tego systemu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze