Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Formuła 1 nadal jest nudna

Fernando Alonso przyznał, że pomimo rewolucji technicznej, Formuła 1 nadal jest „zbyt nudna”.

Kevin Magnussen, Haas VF-22, Fernando Alonso, Alpine A522, Zhou Guanyu, Alfa Romeo C42

Po dwóch sezonach nieobecności Alonso wrócił w 2021 roku do rywalizacji w F1, po raz trzeci w karierze wiążąc się z Grupą Renault. Dwukrotny mistrz świata nie ukrywał, że zachęcony został zapowiedzianą rewolucją techniczną, która istotnie zmieniła koncepcję budowy samochodów i wespół z limitem budżetowym miała wyrównać całą stawkę.

Pytany w połowie sezonu czy zasady sprawdziły się, Alonso odparł:

- Tak sobie - przyznał w rozmowie z telewizją NOS. - Niestety, Formuła 1 nadal jest bardzo przewidywalna. Wszystko kręci się wokół Red Bulla i Ferrari. Tylko Max Verstappen, Charles Leclerc, Carlos Sainz i Sergio Perez mogą wygrać.

- Nie znam drugiego takiego sportu.

Choć Alonso przyznaje, że dzięki zmianom w obszarze aerodynamiki jest teraz więcej zabawy na torze, dodaje, iż F1 nadal jest nudna.

- Nadal jest zbyt nudno, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że to jedna z cech F1. Zawsze będą zespoły, które są szybsze od innych.

Na pytanie czy dominacja największych ekip popsuła mu powrót do tego sportu, 40-latek odpowiedział:

- Trochę. Fajnie jest czasem się trochę wyróżnić, jak w Kanadzie, gdzie startowałem z pierwszego rzędu obok Maxa. Udało mi się pokazać trochę tego, czego ludzie już się po mnie nie spodziewają. Te rzeczy dodają mi motywacji, ale stanąć na podium „o własnych siłach”? Trudno to sobie wyobrazić.

- Nie walczymy o zwycięstwa i nie sądzę, by to się miało szybko zmienić. Zespół koncentruje się już na sezonie 2023. Samochód powinien być wtedy lepszy.

Alonso odparł również zarzut, że jako weteran blokuje miejsce dla młodych talentów.

- Ja patrzę na sytuację nieco inaczej. W sportach motorowych liczy się tylko czas przejazdu. Jeśli jesteś powolny, stoisz na drodze wschodzącym gwiazdom i powinieneś ustąpić. Myślę jednak, że to inni kierowcy niż ja blokują to miejsce.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc potrzebował wygranej
Następny artykuł Szansa dla juniora Ferrari

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska