Formuła 1 nie dla Andrettiego
Formula One Management odrzuciła aplikację Andretti Formula Racing LCC dotyczącą dołączenia do stawki w 2025 roku. Najwcześniejszy możliwy termin to sezon 2028.
Po tym, jak zgłoszenie Andrettiego zaakceptowała w październiku Międzynarodowa Federacja Samochodowa amerykański podmiot oczekiwał na decyzję Formuły 1. Odpowiedź nadeszła po kilku miesiącach i okazała się być dla Amerykanów niekorzystna.
FOM wydała specjalny komunikat, w którym obszernie wyjaśnia swoją decyzję, argumentując, iż w jej opinii Andretti Formula Racing LCC - pomimo zawartego już partnerstwa z marką Cadillac - nie zasługuje obecnie na miejsce w stawce.
Dołączenie Andrettiego od początku było problematyczne. FIA była przychylna, ale niechętnym okiem przyglądały się obecne zespoły, bojąc się utraty części zysków, które trzeba by dzielić na jedenastu uczestników.
Nasz proces oceny wykazał, że sama w sobie obecność jedenastego zespołu nie byłaby dla mistrzostw wartością dodaną - brzmi fragment komunikatu. A najbardziej znaczącym sposobem na wniesienie tej wartości przez nowego uczestnika jest bycie konkurencyjnym. Nie wierzymy jednak, że uczestnik byłby konkurencyjny.
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
Michael Andretti
W dalszej części decyzji FOM zaznacza, że dołączenie w tej chwili jedenastego zespołu byłoby finansowym obciążeniem dla organizatorów wyścigów oraz „zmniejszyłoby techniczną, operacyjną i komercyjną przestrzeń dla innych zawodników”, czyli ekip.
Nie byliśmy w stanie zidentyfikować żadnego oczekiwania, istotnie pozytywnego wpływu na wyniki finansowe CRH, będącego kluczowym wskaźnikiem komercyjnej wartości mistrzostw - dodano.
FOM dodaje też, że choć porozumienie z Cadillakiem jest zawarte, General Motors może dostarczyć zespołowi własny silnik dopiero za kilka lat. Podkreślono, że Andretti początkowo musiałby korzystać z jednostek napędowych obecnych już w Formule 1 dostawców, co mogłoby się wiązać z przymuszeniem - w oparciu o regulamin - ich do takiej współpracy. Biorąc pod uwagę rewolucję techniczną, zapowiedzianą na 2026 rok i zmieniającą istotnie także jednostki napędowe, uznano taką sytuację za potencjalnie bardzo niekorzystną.
Na koniec dodano, że na zgłoszenie spojrzano by innym - niewykluczone, że przychylniejszym - okiem, gdyby dotyczyło ono 2028 roku i podparte byłoby jednostką napędową GM, a sama aplikacja złożona by była jako zespół fabryczny lub kliencki korzystający z silnika GM. Wtedy, jak zawarto w oświadczeniu „w odniesieniu do wartości, jaką zgłaszający może wnieść do mistrzostw, należy wziąć pod uwagę dodatkowe czynniki związane z wprowadzeniem do sportu prestiżowego producenta”
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.