Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Formuła 1 nie zmieniła Russella

George Russell przyznał, że awans do Formuły 1 niewiele zmienił w jego życiu i przekonuje, iż kierowcy najważniejszej wyścigowej serii świata nie są superbohaterami, mimo że tak chwilami postrzegają ich niektórzy kibice.

George Russell, Williams Racing speaks with the media

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Russell dołączył do F1 na początku minionego sezonu, wygrywając wcześniej Formułę 2. Brytyjczyk rywalizował w barwach Williamsa, choć w trakcie roku więcej było walki z dramatycznie słabo spisującym się samochodem niż z rywalami. Obchodzący za cztery dni dwudzieste drugie urodziny kierowca jako jedyny nie zdobył punktu, choć często w bezpośrednich starciach pokonywał dużo bardziej doświadczonego partnera z zespołu - Roberta Kubicę.

Szeregi Williamsa zasilił w tym roku Nicholas Latifi - kolejny debiutant i były rywal Russella z niższego szczebla rozgrywkowego.

Russell zaznacza, że dołączenie do F1 niewiele zmieniło w jego życiu, w którym rywalizacja na torach obecna jest od najmłodszych lat. Anglik podkreśla, że po prostu wykonuje swoją pracę najlepiej jak potrafi.

- Tak naprawdę nie zmieniło to mojego życia w takim stopniu, jak podejrzewają ludzie - powiedział Russell. - Jestem tym samym gościem, starającym się zachować chłodną głowę. Kiedy oglądacie wyścigi w telewizji, może wam się wydawać, że kierowcy są nietykalnymi superbohaterami. Tak nie jest. Wszyscy jesteśmy po prostu normalnymi facetami.

- Do każdego wyścigu podchodzę tak samo. Chcę spisać się najlepiej jak potrafię. Oczywiście, w F1 skala jest nieco większa i dostanie się do niej było wielkim pragnieniem, ale ogromnym zaskoczeniem jest fakt, że wszyscy w niej jesteśmy po prostu zwyczajnymi ludźmi.

George Russell swój drugi sezon w F1 rozpocznie w połowie marca od Grand Prix Australii. Wcześniej Anglika czekają dwie sesje testowe w Barcelonie.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Opóźnienia w projektach F1 2021 mogą być kosztowne
Następny artykuł Human Rights Watch przeciwna rundzie F1 w Arabii Saudyjskiej

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska