Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Formuła 1 opuszcza Rosję

Włodarze Formuły 1 poinformowali o zerwaniu umowy z promotorem Grand Prix Rosji.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB16B, Esteban Ocon, Alpine A521, and Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C41

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę świat sportu nie pozostaje obojętny, obejmując agresora przeróżnymi sankcjami.

Właściciel Formuły 1 - podmiot Liberty Media - już w ubiegłym tygodniu ogłosił, że tegoroczne Grand Prix Rosji, zaplanowane na wrzesień, nie odbędzie się. Decyzję zatwierdziła Światowa Rada Sportów Motorowych, podczas nadzwyczajnego zebrania, które miało miejsce we wtorek.

W czwartek poinformowano o całkowitym zerwaniu umowy, na mocy której F1 miała gościć w Rosji do 2025 roku włącznie.

Formuła 1 może potwierdzić, że rozwiązano kontrakt z promotorem Grand Prix Rosji, co oznacza, że w przyszłości Rosja nie będzie miała wyścigu - brzmi komunikat.

Rosja otrzymała rundę Mistrzostw Świata Formuły 1 po raz pierwszy w 2014 roku. Przez kolejne osiem sezonów ścigano się w Soczi. W przyszłym roku miała nastąpić przeprowadzka do Sankt Petersburga na zmodernizowany tor Igora Drive.

FIA - jako jedna z niewielu największych federacji zrzeszonych w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim - postanowiła nie wykluczać kompletnie rosyjskich i białoruskich zawodników. Mogą oni startować pod neutralną flagą. Niektóre związki poszły jednak krok dalej, zakazując reprezentantom agresora - i wspomagającej go Białorusi - występów w organizowanych przez siebie imprezach. Należą do nich Motorsport UK z Wielkiej Brytanii, AKK-Motorsport z Finlandii oraz Eesti Autospordi Liit z Estonii.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Russell nie zmieni podejścia
Następny artykuł Zachowanie Hamiltona miało znaczenie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska