Formuła 1 opuszcza Rosję

Włodarze Formuły 1 poinformowali o zerwaniu umowy z promotorem Grand Prix Rosji.

Formuła 1 opuszcza Rosję

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę świat sportu nie pozostaje obojętny, obejmując agresora przeróżnymi sankcjami.

Właściciel Formuły 1 - podmiot Liberty Media - już w ubiegłym tygodniu ogłosił, że tegoroczne Grand Prix Rosji, zaplanowane na wrzesień, nie odbędzie się. Decyzję zatwierdziła Światowa Rada Sportów Motorowych, podczas nadzwyczajnego zebrania, które miało miejsce we wtorek.

W czwartek poinformowano o całkowitym zerwaniu umowy, na mocy której F1 miała gościć w Rosji do 2025 roku włącznie.

Formuła 1 może potwierdzić, że rozwiązano kontrakt z promotorem Grand Prix Rosji, co oznacza, że w przyszłości Rosja nie będzie miała wyścigu - brzmi komunikat.

Rosja otrzymała rundę Mistrzostw Świata Formuły 1 po raz pierwszy w 2014 roku. Przez kolejne osiem sezonów ścigano się w Soczi. W przyszłym roku miała nastąpić przeprowadzka do Sankt Petersburga na zmodernizowany tor Igora Drive.

FIA - jako jedna z niewielu największych federacji zrzeszonych w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim - postanowiła nie wykluczać kompletnie rosyjskich i białoruskich zawodników. Mogą oni startować pod neutralną flagą. Niektóre związki poszły jednak krok dalej, zakazując reprezentantom agresora - i wspomagającej go Białorusi - występów w organizowanych przez siebie imprezach. Należą do nich Motorsport UK z Wielkiej Brytanii, AKK-Motorsport z Finlandii oraz Eesti Autospordi Liit z Estonii.

Czytaj również:

 

akcje
komentarze

Russell nie zmieni podejścia

Zachowanie Hamiltona miało znaczenie