Formuła 1 potępia legendę

Mistrz z sezonów 1981, 1983 i 1987 w jednym z brazylijskich podcastów poproszony został o komentarz do kolizji pomiędzy Maxem Verstappenem i Lewisem Hamiltonem. Piquet za zdarzenie obwinił Hamiltona, nazywając go przy okazji „małym czarnuchem”.

Choć wywiad nagrano w listopadzie 2021 roku, szerszym echem odbił się on dopiero teraz. Na słowa Brazylijczyka jako pierwsza zareagowała Formuła 1, wydając oświadczenie.

Język dyskryminujący i rasistowski jest niedopuszczalny i nie ma dla niego miejsca w społeczeństwie. Lewis jest niesamowitym ambasadorem naszego sportu i należy mu się szacunek.

Jego niestrudzone wysiłki na rzecz zwiększenia różnorodności są lekcją dla wielu i czymś, do czego jesteśmy jako F1 zobowiązani.

W tej chwili nie jest jasne czy Formuła 1 zdecyduje się na dalsze kroki wobec Piqueta. Możliwe jest ograniczenie Brazylijczykowi wstępu do padoku.

Po F1 swój komunikat wydał Mercedes: Lewis przewodzi staraniom naszego sportu w zwalczaniu rasizmu i jest prawdziwym liderem różnorodności zarówno na torze, jak i poza nim.

Razem dzielimy wizję różnorodności i integracji w sporcie motorowym, a ten incydent dodatkowo podkreśla fundamentalne znaczenie dalszego dążenia do lepszej przyszłości.

Słowa wsparcia dla Hamiltona przekazała również Międzynarodowa Federacja Samochodowa.