Formuła 1 spełnia warunki Porsche
Porsche Motorsport poinformowało, że Formuła 1 spełniła ich warunki, niezbędne w kontekście dołączenia producenta do stawki.

Grupa Volkswagen, do której należą marki Porsche i Audi, brała udział w ostatnich spotkaniach z FIA i obecnymi producentami F1, aby omówić potencjalne wejście do serii od 2026 roku. Wtedy właśnie zaczną obowiązywać nowe zasady dotyczące silników.
Poczyniono duże postępy w próbach stworzenia nowych przepisów, które zadowolą zarówno obecne zespoły, jak i te spoza F1. Kompromisem jest porzucenie MGU-H.
Jednak dyskusje wciąż trwają, a kluczową kwestią pozostają potencjalne korzyści, jakie nowy producent mógłby uzyskać, aby nie być skazanym na bycie niekonkurencyjnym wobec rywali z dużo większym doświadczeniem w obecnej erze hybrydowych jednostek napędowych.
Porsche rozważało zaangażowanie w królowej sportów motorowych od wielu lat i miało projekt silnika na sezon 2021 powstały w oparciu o jednostkę napędową przeznaczoną do wyścigów wytrzymałościowych. Plany jednak zostały porzucone, gdy F1 odstąpiła od wcześniejszych zmian regulaminowych.
Thomas Laudenbach, który objął kierownictwo Porsche Motorsport od pierwszego października, potwierdził, że Formuła 1 spełniła większość ich postulatów przy opracowywaniu nowych przepisów.
Niemiecki producent chce, aby Formuła 1 była dostosowana do technologii wykorzystywanej w samochodach produkcyjnych. Do tego Porsche naciska na zwiększenie elektryfikacji.
- Jeśli spojrzymy w przyszłość i na to, co producenci samochodów ogłaszają odnośnie samochodów elektrycznych, które chcą wprowadzić do sprzedaży, jest to bardzo ważne dla nas, aby Formuła 1 zrobiła zwrot w kierunku elektryfikacji - powiedział Laudenbach dla motorsport.com. - Oczywiste jest, że pójście w kierunku pojazdów z samymi akumulatorami jest niemożliwe.
- Należy jednak zwiększyć nacisk na elektryczne podzespoły układu napędowego. To jest ważne. Jeżeli jako producent chcesz pokazać się w sportach motorowych, musi mieć to związek z tym, co jest prezentowane na drogach - podkreślił. - Z tego, co wiem teraz, FIA zrobiła ogromny krok w tym kierunku. To na pewno pomoże.
Laudenbach naciska na potrzebę, aby F1 poszła jeszcze dalej ze swoimi środkami ograniczającymi wydatki, poza niedawno wprowadzonym limitem kosztów, co ma zwiększyć prawdopodobieństwo zaangażowania się przez Porsche.
- Nie jest tajemnicą, że myślimy o F1, że rozmawiamy z FIA i poważnie się nad tym zastanawiamy. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła. Wiele rzeczy idzie w dobrym kierunku, jeśli chodzi o Formułę 1. Elektryfikacja staje się coraz ważniejsza. Chcielibyśmy również zobaczyć więcej standardowych części w silniku.
Laudenbach, powracający do Porsche po ośmiu latach pracy dla Audi Sport zgadza się, że zbyt długo nie mogą zwlekać z ostateczną decyzją.
- Jedno jest pewne, jeśli taka decyzja zostanie podjęta, nie można czekać z nią zbyt długo. Jeśli chcemy przystąpić do rywalizacji w 2025 roku, musimy wystartować z tym w odpowiednim momencie. Jeśli ktoś naprawdę myśli o wejściu do mistrzostw, jako producent jednostek napędowych, zawsze powinien połączyć to z poważnymi zmianami w przepisach, tak aby wszyscy musieli zrobić krok w nowym kierunku, abyś nie był jedynym.
- Spoglądając na wartości PR i bazę fanów oraz ekwiwalent reklamowy, Formuła 1 wypada wyjątkowo dobrze w porównaniu z innymi seriami. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - zakończył.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.