Formuła 1 ucina spekulacje
Władze Formuły 1 zdementowały plotki na temat planowanego odwołania wyścigów w Monako, Azerbejdżanie i Kanadzie.
Romain Grosjean, Haas F1 Team VF-19, leads Lando Norris, McLaren MCL34
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Nie ulega wątpliwości, że pandemia koronawirusa wpłynie również na tegoroczny sezon. Rywalizacja jeszcze się nie rozpoczęła, a układ kalendarza różni się już od pierwotnie uchwalonego.
Grand Prix Australii nie zainauguruje walki o mistrzowskie laury. Runda w Melbourne została przeniesiona na listopad. W swoim terminie nie odbędzie się również Grand Prix Chin. Niewykluczone, że Formuła 1 drugi rok z rzędu nie odwiedzi Szanghaju.
Po otwarciu sezonu w Bahrajnie (26-28 marca) F1 szybko wróci do Europy. W połowie kwietnia kierowcy pościgają się we włoskiej Imoli. Wolny pozostaje jeszcze weekend na przełomie kwietnia i maja. Faworytem do wypełnienia luki pozostaje Portugalia.
Zdaniem holenderskiego serwisu Formule1 na odwołanie oczekują wydarzenia w Monako, Azerbejdżanie i Kanadzie. W każdym z tych miejsc (Monte Carlo, Baku i Montrealu) prace nad budową tymczasowych trybun i całej infrastruktury trzeba rozpocząć dużo wcześniej. Niepewność co do sytuacji epidemicznej i ryzyko finansowych strat mogłoby doprowadzić do rezygnacji z trzech powyższych rund.
Według informacji Formule1 w gotowości mają czekać organizatorzy w Stambule, Mugello i Nürburgu.
Do powyższych rewelacji odniosły się władze Formuły 1, zdecydowanie ucinając spekulacje. Rzecznik przekazał:
- Przedstawiliśmy szczegóły zrewidowanego kalendarza na sezon 2021 i nie ma innych zmian. Sugestie, że wyścigi uliczne się nie odbędą, są całkowicie błędne.
Sprawę skomentował również Automobile Club de Monaco, potwierdzając daty tegorocznych wydarzeń: Grand Prix Monako (20-23 maja), Historycznego Grand Prix Monako (23-25 kwietnia) oraz Monako E-Prix, czyli rundy Formuły 1 (8 maja).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze