Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Japonii

Frajda z jazdy wróciła

Max Verstappen przyznał po treningach przed Grand Prix Japonii, że samochód Red Bulla ponownie dawał frajdę z jazdy.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB19

W Singapurze zwycięskie serie Red Bulla i Verstappena dobiegły końca. RB19 słabo spisywał się na ulicach azjatyckiego państwa-miasta i wielu zastanawiało się czy decydowała charakterystyka toru, dyrektywy techniczne wydane przez FIA, czy to może reszta czołówki nadrobiła straty.

Jednak treningi przed Grand Prix Japonii pokazały, że zadyszka mistrzów świata była najprawdopodobniej jedynie chwilowa. Verstappen był najszybszy zarówno w FP1, jak i FP2, kończąc piątkowe zajęcie ponad 0,3 s przed Charlesem Leclerkiem i prawie pół sekundy przed Lando Norrisem.

- Wyczucie było dziś naprawdę dobre - meldował Verstappen po drugim treningu. - Już od pierwszego okrążenia samochód dawał frajdę z jazdy.

- Wygląda na to, że mamy za sobą udany dzień. Długie wyjazdy, krótkie wyjazdy... Degradacja na tym torze jest jednak spora, więc w wyścigu będzie niełatwo. Jednak jak dotąd, to dobry początek weekendu.

Czytaj również:

Oglądając się za siebie i typując potencjalne największe zagrożenie dla Red Bulla, Verstappen stwierdził: - Za mną jest bardzo ciasno. Ferrari i McLaren są blisko, więc się temu przyjrzymy.

- Jednak koniec końców, koncentrujemy się na sobie i spróbujemy zoptymalizować osiągi. Jeśli się uda, jestem przekonany, że powalczymy o pole position.

Drugi z kierowców Red Bulla - Sergio Perez nie mógł pochwalić się aż tak udanym piątkiem. Meksykanin narzekał na problem z balansem i w podsumowaniu dnia był dopiero dziewiąty, sekundę za zespołowym kolegą.

- Mieliśmy problemy z balansem w FP1 i próbowaliśmy coś poprawić w drugim treningu - opowiadał Perez. - Wydaje mi się, że całkiem nieźle zrozumieliśmy, w jakim kierunku musimy podążać. Na pewno sprawy mają się dużo lepiej niż w miniony weekend.

- Mam nadzieję, że jutrzejsze kwalifikacje będą dla nas udane. Degradacja wydaje się tu być spora, zwłaszcza przy zapowiadanych wysokich temperaturach. Wierzę, że jutro i w niedzielę będziemy silni.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Verstappen powinien być mocniej ukarany
Następny artykuł Wskazanie na przyszłość Lawsona

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska