„Frustrująca” decyzja się opłaciła
Daniel Ricciardo pochwalił swój zespół za podjęcie nieco frustrującej decyzji i zrezygnowanie z części wprowadzonych niedawno poprawek. Ekipa Renault powróciła do dobrej formy w czasie weekendu na Silverstone.
Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.19
Zak Mauger / Motorsport Images
Po bardzo rozczarowującym występie przed dwoma tygodniami podczas Grand Prix Austrii, Renault postanowiło wrócić do starszych ustawień oraz zrezygnować z niektórych nowych części, które pojawiły się w ramach dużego pakietu aktualizacji przygotowanych na domowy wyścig we Francji.
Zmiany zadziałały i Ricciardo zakwalifikował się z dobrym, siódmym czasem, a Nico Hulkenberg zakończył czasówkę trzy pozycje niżej.
Mówiąc o przyczynach zdecydowanej poprawy względem Austrii, Ricciardo stwierdził, że dużo lepiej czuje się korzystając z poprzednich ustawień samochodu, dodając jednocześnie, że niezwykle istotne było wymontowanie niektórych elementów, będących częścią pakietu poprawek.
- Niektóre pozostały, a niektóre nie - powiedział Ricciardo o elementach w RS19. - Takie rzeczy się zdarzają i są frustrujące, ponieważ zespół ciężko pracuje, również w tunelu aerodynamicznym, a potem okazuje się, że nie wszystko działa na torze. Czasem trzeba to zaakceptować i wrócić do poprzednich rozwiązań.
- Zdarzyło się to też w Red Bullu. Oczywiście oni byli bardzo dumni z tego jak dobrze rozwijają samochód, ale u nich też nie zawsze wszystko wychodziło. Nie mówię, że wszystko nadaje się „do śmieci”, ale niektóre rzeczy nie działają tak, jak oczekiwano.
Australijczyk powiedział, że tempo na Silverstone - zwłaszcza dobra forma w wolniejszych zakrętach - jest zachęcająca dla zespołu i pokazuje, że samochód ma potencjał.
- Odmiana w porównaniu z Austrią jest bardzo pocieszająca. Byliśmy wtedy nieco zniechęceni i wiedziałem, że czeka nas dużo pracy. Udało się to w nieco ponad tydzień, więc to dobra wiadomość dla ekipy - daje im pewność, że samochód działa.
- Wprowadziliśmy pewne poprawki we Francji i próbowaliśmy rozwinąć je w Austrii. Prawdopodobnie po prostu odeszliśmy od czegoś konwencjonalnego.
- Przed Francją osiągnęliśmy kilka naprawdę niezłych wyników i w szczególności ja zacząłem dobrze czuć się w samochodzie. Poprawki są dobre i zawsze ich oczekujesz, ale myślę, że poprawiły one bolid w pewnych obszarach, za to w innych wprowadziły kilka niewiadomych.
- Próbowaliśmy z nimi ponownie wystartować i rozwinąć je w Austrii, ale samochód nie spisał się najlepiej. Zrezygnowaliśmy więc z kilku rzeczy w ten weekend i próbowaliśmy wrócić do bazowych ustawień, z którymi jesteśmy bardziej zaznajomieni. Teraz jest bardziej komfortowo - zakończył Daniel Ricciardo.
Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.19
Photo by: Dom Romney / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze