Gasly i komfort w AlphaTauri
Pierre Gasly po raz kolejny przyznał, że bardzo komfortowo czuje się w zespole AlphaTauri, do którego wrócił po mało udanej przygodzie w Red Bull Racing.
Pierre Gasly, AlphaTauri AT01
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Gasly po powrocie do Faenzy odzyskał formę, dzięki której w 2019 roku awansowano go do głównego zespołu Red Bulla. W Grand Prix Eifelu Francuz dojechał szósty, tracąc niespełna sekundę do piątego Carlosa Sainza.
Dobra forma 24-latka na nowo wznieciła spekulacje o jego przenosinach do Milton Keynes, jednak sam kierowca zapewnia, że bardzo dobrze czuje się w obecnych barwach.
- Byłem bardzo zadowolony z mojego szóstego miejsca na Nürburgringu, zwłaszcza, że charakterystyka toru nie odpowiadała nam tak bardzo, jak tych na których ścigaliśmy się ostatnio - stwierdził Gasly. - W tej chwili czuję się bardzo komfortowo z tym, jak wygląda praca w zespole. Z wyścigu na wyścig zwiększa się nasze zrozumienie samochodu i tego co należy zrobić, aby wydobyć z niego maksimum.
- Jestem zadowolony z obrotu spraw i tego, że pojawiły się wyniki. Zespół robi wszystko, co w jego mocy i to mnie cieszy. Teraz nabieramy rozpędu przed kolejnym wyścigiem.
Najbliższa runda Formuły 1 odbędzie się w Portimão na nowym dla wszystkich Autódromo Internacional do Algarve.
- Uważam, że podróżowanie w nowe miejsca jest interesujące. Mieliśmy już Mugello, gdzie nigdy się nie ścigałem oraz Nürburgring, na którym po raz pierwszy jeździłem samochodem F1.
- Portimão wygląda na bardzo fajny tor, z wieloma zmianami wysokości i kilkoma nietypowymi zakrętami. Chociaż kilka zespołów testowało tam wiele lat temu, tak naprawdę nigdy nie był używany w F1. Ważne będzie dobre przygotowanie i odpowiednia praca podczas treningów. W tej chwili jesteśmy mocni podczas niedziel, walczymy o punkty nawet jeśli mamy problemy w kwalifikacjach. Nie mogę się już doczekać.
Pierwszy trening przed Grand Prix Portugalii ruszy w piątek o godzinie 12 czasu polskiego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze