Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Gasly od razu będzie szybki

Esteban Ocon jest przekonany, że Pierre Gasly nie będzie potrzebował ani dużo czasu, ani pomocy, by dogadać się z samochodem Alpine.

Piere Gasly, Esteban Ocon, Alpine

Autor zdjęcia: Alpine

Gasly po długoletnim związku z obozem Red Bulla zmienił barwy i dołączył do ekipy Alpine, zastępując w niej Fernando Alonso.

W Enstone połączy siły z Oconem, który w Alpine jest od 2020 roku. Ten nie ma wątpliwości, iż Gasly szybko dogada się z nowym dla siebie samochodem, nie potrzebując przy tym wielkiej pomocy.

- Nie sądzę, żeby potrzebował dużej pomocy - powiedział Ocon w rozmowie z Motorsport.com. - Pierre jest bardzo doświadczony. Jeździł dla różnych zespołów i sporo testował, także przed dołączeniem do stawki.

- Ja i zespół mamy klucze [do dobrych wyników], ale ważne jest, by tak samo jak w przypadku Fernando prowadzić debatę. Od razu musimy mieć tempo, aby zdobywać punkty oraz przekazywać zespołowi właściwe opinie zwrotne.

- Wypróbowałem już niektóre części szykowane na 2023 rok i było bardzo pozytywnie, powiedziałbym, że było bardzo szybko. To tylko symulacje, ale wyczucie było dobre. Musimy podążać tą drogą, a Pierre będzie atutem zespołu.

Wielu czeka na wewnętrzny konflikt pomiędzy dwoma francuskimi kierowcami, ale podobnie jak Gasly, również i Ocon zapewnia, iż nic takiego się nie wydarzy, dodając, że podobne sugestie są już denerwujące.

- Jest to irytujące, ponieważ tak naprawdę nie ma żadnej dramy. Rozumiem, że byście jej chcieli, ponieważ macie kilka artykułów do napisania. Jednak nie, nic takiego się nie dzieje.

- Kiedy spotkaliśmy się z szefami, pogadaliśmy z 10, 15 minut, wspominając też stare czasy. Wtedy też dałem to zdjęcie na Instagram, na którym mój tata zakłada opony. Ja i Pierre mieliśmy wtedy po sześć czy siedem lat.

- To niesamowita historia. Obaj pochodzimy z bliskich siebie regionów, trenowaliśmy na tym samym torze. Gdy Pierre pierwszy raz wsiadł do gokarta, był to mój wózek. To niesamowite, szalone. Uważam, że wraz z tym zespołem mamy świetną historię do napisania.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Formuła 1 potrzebuje cenzury?
Następny artykuł Williams pracuje już od dawna

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska