Gasly świadomy swojej pozycji

Pierre Gasly jest świadomy, że jeśli nie przejdzie do Red Bulla w 2024 roku to swoją karierę może kontynuować w innym zespole.

Gasly świadomy swojej pozycji

Gasly nie ukrywał swojego zdania twierdząc, że zasługuje na powrót do Red Bulla, po tym, jak został zdegradowany w 2019 do Toro Rosso (aktualnie AlphaTauri). Francuski kierowca ma za sobą kolejny dobry sezon, w którym pokonał swojego kolegę z zespołu Yukiego Tsunodę. 26-latek obowiązuje umowa do końca 2023 roku. Sam Gasly twierdzi, że jest za wcześnie, aby mówić o przyszłości.

- Helmut Marko powiedział, co nie jest tajemnicą, że pozostał mi jeszcze rok w kontrakcie. Przejdę do Red Bulla, albo nie. Jednak na chwilę obecną jest zbyt wcześnie, żeby o tym mówić. Skupiam się na aktualnym sezonie, aby poszło nam, jak najlepiej - tłumaczy Francuz.

Pierre Gasly, AlphaTauri AT03

Pierre Gasly, AlphaTauri AT03

Photo by: Steven Tee / Motorsport Images

- Jasne, że chciałbym mieć szybszy samochód, którym bym mógł regularnie walczyć o zwycięstwa. Porozmawiam z Helmutem, kiedy nadejdzie na to czas.

Reprezentant AlphaTauri mówi też o potencjalnych możliwościach, które mogą pojawić się w 2023 roku. Będzie to moment, kiedy wielu kierowcom zakończą się kontrakty, co może doprowadzić do dużych zmian w składach zespołów.

- Jestem bardzo pewny siebie. Czuję wdzięczność , że mogę pracować w takim sztabie. Będąc tutaj, chce popchać ten zespół, jak najdalej. To mój osobisty cel - zakończył Gasly.

Czytaj również:
akcje
komentarze

FIM surowsza niż FIA

Bottas gotowy na bycie najlepszą wersją siebie