Gasly zapracował na kontrakt
Pierre Gasly uważa, że zapracował na swoje miejsce w Toro Rosso (przyszłe Alpha Tauri) na sezon 2020.
Autor zdjęcia: Joe Portlock / Motorsport Images
Po współpracy z Toro Rosso w 2018 roku, w tym sezonie Francuz został partnerem Maxa Verstappena w Red Bull Racing.
Był świadomy trudnego wyzwania jeżdżąc w jednej ekipie z Holendrem. Jednak wyniki nie były zadowalające i po letniej przerwie został zdegradowany do Toro Rosso, a w jego miejsce w RBR trafił Alex Albon.
- Znałem Maxa już z czasów kartingu - powiedział 23-latek. - Wiem, jak jest szybki na pojedynczym okrążeniu i dystansie całego wyścigu.
- Spisał się świetnie podczas dwunastu pierwszych wyścigów, był w formie, jakiej nie spodziewałem się - kontynuował.
Oceniając siebie, Gasly uznał, że nie zbliżył się „nawet do swojego poziomu”.
Sugerował, że nie miał wystarczającego wsparcia ze strony Red Bull Racing. Dlatego nie był w stanie poprawić się i sprostać oczekiwaniom.
- Myślę, że gdybyśmy mieli wszystko, czego potrzebowaliśmy, to by zadziałało - podkreślił.
Odnosząc się do słabych występów w RBR i powrotu do ekipy z Faenzy, dodał: - Przez ostatnie siedem lat zawsze byłem super konkurencyjny, z wyjątkiem tych sześciu miesięcy w RBR. To frustrujące, że nie udało się wprowadzić potrzebnych zmian.
Gasly pozostaje jednak szczęśliwy, że utrzymał się w Formule 1 na kolejny sezon.
- Na podstawie wyników, które osiągnąłem w Toro Rosso od czasu Spa uważam, że zasłużyłem na swoje miejsce - podsumował.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze