Russell widzi światełko w tunelu
George Russell powiedział, że Williams musi szukać poprawy swojej formy krok po kroku i unikać drastycznych metod. Po opuszczeniu części przedsezonowych testów, kierowcy Williamsa podczas pierwszych dwóch wyścigów F1 2019 zamykali stawkę.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
- Atmosfera jest pozytywna na tyle, na ile może być. Oczywiście nie jesteśmy wyluzowani ani zrelaksowani, ponieważ jesteśmy daleko z tyłu, ale musimy pozostać optymistami i nie robić nic drastycznego. Ostatecznie musimy wyciągać maksimum z tego, co mamy. W żadnym sporcie nic nie dzieje się z dnia na dzień. Musimy iść krok po kroku, aby upewnić się, że wszystko jest gotowe. Na końcu tunelu jest światełko, ale w tej chwili jest dość daleko - mówił Russell dla crash.net.
- Wiele razy pytano mnie o to, jak znajduję motywację, ale jak już mówiłem wcześniej. Są tysiące kierowców, którzy chcieliby być w F1, a ja jestem jednym ze stawki. Nie potrzebuję dodatkowej motywacji. Jestem w F1 i to jest to, o czym marzyłem przez całe życie. Teraz moim zadaniem jest zmaksymalizowanie pracy z zespołem i iść z nimi we właściwą stronę - dodał.
- Moim celem jest próba zaprowadzenia zespołu w górę stawki, maksymalne wykorzystanie każdej sesji i udowodnienie tego, co mogę zrobić za kierownicą. Wszyscy w Williamsie i Mercedesie dokładnie znają moją formę i tylko oni muszą o niej wiedzieć. Czasami bardzo trudno jest z zewnątrz ocenić to, co dzieje się w F1. Fani lub telewidzowie nie mogę sprawdzić, czy ktoś wykonał dobrze swoją pracę. Jednak ludzie, którzy muszą o tym wiedzieć, wiedzą dokładnie, jaki jestem - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze