Główna słabość Haasa
Jazdę w dużym tłoku wskazał Gunther Steiner jako główną słabość tegorocznego samochodu Haasa.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Haas z dużymi nadziejami rozpoczynał bieżący sezon, poza doświadczeniem Kevina Magnussena, dysponując również wiedzą wracającego do stawki Nico Hulkenberga. Amerykańska stajnia nie bez problemów przebrnęła przez pierwsze pięć weekendów, zbierając osiem punktów.
Do Grand Prix Miami Magnussen ruszał z sensacyjnego czwartego pola. Pomogła mu w tym kraksa Charlesa Leclerca przedwcześnie kończąca kwalifikacje. Duńczyk jednak stracił po starcie kilka pozycji, dzielnie walczyć ze wspomnianym Leclerkiem, następnie na dłuższą chwilę wypadł z dziesiątki, ale uratował punkt. Z kolei Hulkenberg posiadał dwunaste pole, w trakcie rywalizacji znajdował się na punktowanej pozycji, ale ostatecznie finiszował jako piętnasty.
Steiner komentując występ w Miami zwrócił uwagę na problemy towarzyszące kierowcom podczas jazdy w tłoku:
- Zdobycie punktu nie jest łatwe, a my w pięciu wyścigach zdobywaliśmy je trzy razy, więc nie jest źle - uznał Steiner. - Jeśli wszyscy kończą wyścig, trudno o punkty.
- Powiedziałbym, że początek mieliśmy dobry. Trochę straciliśmy, gdy znaleźliśmy się w tłoku i nasze tempo spadło. Musimy się temu przyjrzeć. Uważam, że jeśli kwalifikujemy się w czołowej dziesiątce, powinniśmy być zdolni do przywiezienia punktów. Oczywiście jeśli wszyscy są na mecie, nie jest to łatwe.
- Jednak udało się. Mamy punkt i o to chodzi w tym roku. Każdą możliwą zdobycz trzeba brać do domu, nie zostawiając nic po drodze. Niezależnie jak dużo by się chciało, trzeba być z tego zadowolonym.
Steiner był szczególnie usatysfakcjonowany widząc, jak Magnussen walczy z Leclerkiem.
- Walka z Leclerkiem i tym podobne rzeczy są fajne. I mam wrażenie, że wszystkim to się podobało. Tak powinno być. Potem na drugim komplecie opon osiągi spadły, a gdy ogumienie odżyło, inni mieli świeże komplety. Nie sądzę jednak, by jakoś mocno zagrażali Kevinowi w końcówce.
- Zawsze się jednak martwisz. Jeden błąd i możesz stracić ważny punkt.
Haas przywiózł do Miami pierwszą część poprawek, wśród których była m.in. zmieniona podłoga. W zespole panuje zadowolenie z przygotowanego elementu, choć Steiner zaznacza, że jazda w tłoku i związane z tym zużycie opon jest głównym problemem do rozwiązania.
- Wydaje się, że zmieniona podłoga działa. Musimy się jednak dowiedzieć, jak mieć bardziej stabilny samochód w tłoku, żeby tak mocno nie zużywać opon. Chłopcy widzą, że inni nie mają tylu problemów, więc dział aero ma co robić.
- Mamy już pewne rzeczy gotowe na Imolę. Zmienione flopy skrzydła. A kolejne nadchodzą.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze