Główny problem Red Bull Racing rozwiązany
Dr Helmut Marko podkreśla, że Red Bull Racing musi wywierać presję na Mercedesa.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB16
Andy Hone / Motorsport Images
Podczas gdy obrońcy tytułu zmagali się z nadmiernym zużyciem opon na Silverstone, reprezentant RBR - Max Verstappen powiedział w komunikacji radiowej podczas niedzielnego wyścigu, że odmawia „jazdy jak babcia” i pokonał obydwóch kierowców Mercedesa w Grand Prix 70-lecia Formuły 1.
Szef Pirelli Mario Isola ostrzegł, że zespoły będą musiały ponownie odpowiednio zarządzać oponami w najbliższy weekend w GP Hiszpanii.
- Obecne samochody są szybsze niż kiedykolwiek, a GP Hiszpanii nigdy nie odbywało się w sierpniu - powiedział Isola. - Mając to na uwadze, może to być najbardziej wymagający wyścig dla opon, jaki widzieliśmy w Barcelonie.
Jednocześnie Red Bull Racing obiecuje utrzymać presję na Mercedesie.
- Samochód jest wciąż daleko od tego, gdzie chcemy, aby był, ale go rozwijamy - powiedział dr Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. sportów motorowych.
- Dane z tunelu aerodynamicznego i CFD nie są jeszcze widoczne na torze, ale powoli zbliżamy się do osiągnięcia naszego celu. Rozwiązaliśmy główny problem z samochodem, ale wciąż pozostaje kilka drobnych rzeczy do poprawienia - dodał Austriak.
Marko podkreśla, że w GP 70-lecia F1 Mercedes nie poradził sobie z presją, jaką wywarła na nich ekipa z Milton Keynes.
- Mieliśmy bardzo dobrą prędkość i dla Mercedesa wyzwaniem była jazda na limicie - powiedział.
Jednak w czasówkach Mercedes wciąż wyraźnie prowadzi: - Nadal nie możemy wyjaśnić czasów Mercedesa w kwalifikacjach. Są trochę dziwne.
Natomiast prognoza upalnej pogody w Hiszpanii to dobra wiadomość dla Red Bulla.
- Cieszymy się z tego, ale wciąż musimy dowiedzieć się, dlaczego nasz samochód jest taki kapryśny. W każdym razie nie poddajemy się i nadal postrzegamy siebie jako ich rywali - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze