GP Azerbejdżanu: Okrążenie po okrążeniu

Oto jak przebiegała rywalizacja w Grand Prix Azerbejdżanu. Red Bull Racing wywalczył dublet.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Katastrofa Ferrari, sukces Red Bulla. Tak w skrócie można podsumować szóstą wizytę Formuły 1 w Baku. Sergio Perez wyszedł na prowadzenie po starcie, ale stracił je na rzecz Charlesa Leclerca, gdy kierowca Ferrari zrealizował „darmowy” pitstop. Monakijczyk nie cieszył się jednak długo. W jego F1-75 zawiódł silnik. Max Verstappen i Sergio Perez mieli otwartą drogę do sukcesu, zwłaszcza, że jeszcze wcześniej usterka wyeliminowała również Carlosa Sainza. Pecha Ferrari wykorzystał George Russell.

Powiększenie

akcje
komentarze

Leclerc zszokowany awariami Ferrari

Perez chwali decyzję zespołu

Zaprenumeruj