GP Rosji: Hamilton wygrywa po poleceniach zespołowych Mercedesa
Dzięki wygranej w Grand Prix Rosji Lewis Hamilton powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad Sebastianem Vettelem, po tym jak Mercedes polecił Valtteriemu Bottasowi, by przepuścił partnera.
James Allison, Dyrektor Techniczny Mercedes AMG F1, Valtteri Bottas, Mercedes AMG F1, Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 oraz Sebastian Vettel, Ferrari, na podium
Manuel Goria / Motorsport Images
Bottas prowadził po starcie z pole position i jechał praktycznie na pozycji lidera, za Maksem Verstappenem, który nie zjechał jeszcze na pit stop, gdy zespół polecił mu przepuszczenie Hamiltona, by ochronić go przed Vettelem.
Ósma wygrana Hamiltona w tym sezonie oznacza, że jego przewaga nad Vettelem wynosi teraz 50 punktów. Do końca zmagań pozostaje pięć wyścigów, czyli 125 punktów do zdobycia. Bottas, który poświęcił na rzecz zespołowego kolegi swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2018, utrzymał kierowcę Ferrari za sobą, na trzecim miejscu.
Bottas utrzymał prowadzenie na starcie, a dobry start Vettela pozwolił mu zaatakować Hamiltona na dojeździe do pierwszego zakrętu. Anglik wszedł jednak w cień aerodynamiczny za Bottasem i obronił się przed Ferrari.
Hamilton zaliczył tak dobry pościg za partnerem zespołowym, że szybko dojechał do jego samochodu i nieco zablokował koła w drugim zakręcie, co ponownie umożliwiło Vettelowi przeprowadzenie ataku w długim lewym łuku – ale Hamilton znów utrzymał pozycję.
Bottas prowadził do zjazdu do alei serwisowej na dwunastym okrążeniu. Vettel zjechał okrążenie później, a Mercedes postanowił przetrzymać Hamiltona na torze przez jeszcze jedno kółko.
Mercedes polecił Bottasowi zwolnić, by blokować Vettela, jednak to nie wystarczyło, by Niemiec pozostał za Anglikiem, gdy ten wrócił na tor.
Hamilton jednak szybko odpowiedział i złapał się w strugę za Vettelem okrążenie później. Jednak nie wyprzedził rywala w drugim zakręcie, gdyż ten bronił się w sposób, który wskazywał na dwukrotną zmianę kierunku jazdy.
Hamilton utrzymał dobrą pozycję do ataku i pokonał rywala w długim trzecim zakręcie, gdy dojeżdżali do czwartego zakrętu.
Hamilton dojechał do Bottasa i trzymał się za nim przez kilka kółek, jednak na jego oponach pojawiły się pęcherze. Sytuacji nie pomagał fakt, że Fin utknął za Verstappenem, który przez długi czas pozostawał na torze.
Mercedes zareagował na 25. okrążeniu, każąc Bottasowi zwolnić i przepuścić Hamiltona przed Zakrętem 13. Fin zastosował się do instrukcji.
Hamilton wyszedł na drugie miejsce, jednak nie atakował Verstappena, co frustrowało Bottasa do tego stopnia, że odezwał się do niego strateg Mercedesa James Vowles, który przyznał, że rozumie jego obawy, jednak musiał zastosować polecenia zespołowe, by bronić pozycji Hamiltona.
Verstappen dalej jechał na prowadzeniu i niesamowicie przedłużył pierwszy przejazd, podczas którego awansował z dziewiętnastej na siódmą lokatę w zaledwie siedem okrążeń.
Hamilton donosił o drobnych problemach z silnikiem, ale kiedy obawy zniknęły, zaatakował Verstappena na 42. okrążeniu, jednak ten zamknął mu drzwi tuż przed nosem.
Verstappen ostatecznie zjechał okrążenie później, dając parze Mercedesa komfortowe prowadzenie na dziesięć okrążeń do mety. Bottas zapytał, czy w takiej kolejności mają dojechać do końca – sugerując że chce odzyskać pozycję – jednak otrzymał informację, że mają utrzymać swoje lokaty.
Kimi Räikkönen dojechał czwarty, a Verstappen nie miał wystarczającego tempa na ultramiękkich oponach, by dogonić i zaatakować Fina.
Daniel Ricciardo wskoczył na szóste miejsce, po utracie pozycji na rzecz Verstappena na starcie i problemach z utrzymaniem tempa partnera na pierwszych okrążeniach.
Charles Leclerc zaprezentował dobrą jazdę i finiszował na siódmej lokacie, jadąc na początku na piątym miejscu i zgarniając dla Saubera nieoficjalne zwycięstwo w „klasie B”.
Kevin Magnussen dojechał na ósmym miejscu po skutecznej walce z kierowcami Force India podczas wyścigu, włączając w to kontrowersyjną obronę przed Estebanem Oconem na początku zawodów.
Ocon był dziewiąty, przed Sergio Pérezem. Na krótko go przepuścił, by ten spróbował pokonać rywala z Haasa, ale wobec niepowodzenia Meksykanin oddał pozycję.
Tylko dwa samochody nie ukończyły wyścigu.
Obaj kierowcy Toro Rosso, Pierre Gasly i Brendon Hartley, zaliczyli obroty na torze niemal w tym samym czasie. Udało im się dotrzeć do alei serwisowej i wycofać tam samochody z dalszej walki po awarii hamulców.
Przyczyny problemów nie zostały początkowo podane, jednak zespół Toro Rosso musiał przed startem zmienić elementy wlotów powietrza do tylnych hamulców.
Poz. | Kierowca | Samochód | Silnik | Strata |
---|---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | Mercedes | |
2 | Valtteri Bottas | Mercedes | Mercedes | 2,545 |
3 | Sebastian Vettel | Ferrari | Ferrari | 7,487 |
4 | Kimi Räikkönen | Ferrari | Ferrari | 16,543 |
5 | Max Verstappen | Red Bull | TAG | 31,016 |
6 | Daniel Ricciardo | Red Bull | TAG | 1.20,451 |
7 | Charles Leclerc | Sauber | Ferrari | 1.38,390 |
8 | Kevin Magnussen | Haas | Ferrari | 1 okr. |
9 | Esteban Ocon | Force India | Mercedes | 1 okr. |
10 | Sergio Pérez | Force India | Mercedes | 1 okr. |
11 | Romain Grosjean | Haas | Ferrari | 1 okr. |
12 | Nico Hülkenberg | Renault | Renault | 1 okr. |
13 | Marcus Ericsson | Sauber | Ferrari | 1 okr. |
14 | Fernando Alonso | McLaren | Renault | 1 okr. |
15 | Lance Stroll | Williams | Mercedes | 1 okr. |
16 | Stoffel Vandoorne | McLaren | Renault | 2 okr. |
17 | Carlos Sainz | Renault | Renault | 2 okr. |
18 | Siergiej Sirotkin | Williams | Mercedes | 2 okr. |
Pierre Gasly | Toro Rosso | Honda | 49 okr. | |
Brendon Hartley | Toro Rosso | Honda | 49 okr. |
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze