Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Grosjean: Kierowcy powinni być bardziej uprzejmi

Romain Grosjean, kierowca zespołu Haas F1, zasugerował, że kierowcy F1 powinni być "bardziej uprzejmi" na pierwszych okrążeniach wyścigów. Francuz zakończył GP Rosji tuż po starcie na barierze.

The Romain Grosjean Haas F1 Team VF-19 is removed by a crane

The Romain Grosjean Haas F1 Team VF-19 is removed by a crane

Joe Portlock / Motorsport Images

W auto Grosjeana uderzył Antonio Giovinazzi, który znalazł się między autem Haasa a Renault Daniela Ricciardo. Włoch po zjeździe do pit stopu zdołał jednak ukończyć rywalizację, Francuz zakończył wyścig uderzając w barierę, a Australijczyk wycofał się w późniejszej fazie zmagań z powodu uszkodzeń elementów aerodynamiki.

- Myślę, że można było tego uniknąć. Zostawiłem dużo miejsca po prawej stronie. Trzy auta w tym zakręcie nie miały szans. Kto jest winny? Pozwolę ci osądzić tych dwóch po prawej. Przez cały weekend hamujesz swój hurraoptymizm, by przygotować jak najlepsze auto, ciężko pracujesz i kończysz wyścig na czwartym zakręcie, więc nie jestem zbyt szczęśliwy. Podjęto decyzję, że to incydent wyścigowy, ale czuję, że ostatnie kilka pierwszych okrążeń w wyścigach były bardzo agresywne. Może powinniśmy być bardziej dżentelmeńscy i myśleć o długim wyścigu - mówił Grosjean.

Odnośnie rzadkiego przyznawania kar za wydarzenia z pierwszych okrążeń wyścigów, powiedział: - W zeszłym roku dostałem karę w Austin za pierwsze okrążenie! Nie myślę jednak o tym. W tym momencie wyścigi są dobre i FIA wykonuje dobrą pracę. Oczywiście, gdy jesteś wypchnięty z toru, jesteś wkurzony, zwłaszcza w naszej sytuacji, gdy nie wiemy, czy mamy konkurencyjne auto. Ciąży na nas duża presja. Kevin zaliczył dobry wyścig i pokazał, że byliśmy mocni w ten weekend. To dobre dla zespołu. Trudno jednak zaakceptować to, co się stało, gdy widzisz, że miałeś szansę na coś dobrego. Nikogo nie obwiniam, ale wydaje mi się, że to było łatwe do uniknięcia.

Antonio Giovinazzi stwierdził jednak, że nie mógł nic zrobić: - Byłem jak szynka w kanapce. Próbowałem odpuścić, ale było już za późno. Nikt z prawej i lewej strony nie wiedział, że w zakręcie jest auto. Później zatrzymaliśmy się po nowe przednie skrzydło, ale potem musieliśmy sprawdzić też podłogę i zawieszenie, ponieważ to było mocne uderzenie w dwa auta.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull powinien rozważyć Hulkenberga
Następny artykuł FIA nie interweniuje w strategię Ferrari

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska