Grosjean: Krytyka bywa bolesna
Kierowca zespołu Haas F1, Romain Grosjean po raz kolejny opowiedział o hejcie, jaki dotyka go ze strony internetowej społeczności. Francuz dodał jednocześnie, że pogodził się z często nieuzasadnioną krytyką i jest świadomy swoich dokonań.
Autor zdjęcia: Andrew Hone / Motorsport Images
Grosjean obchodził w zeszłym tygodniu 34 urodziny i jest jednym z najbardziej doświadczonych kierowców w stawce. Debiut zaliczył niespełna jedenaście lat temu. Reprezentant Haasa po raz kolejny przyznał, że często bywa obiektem internetowego hejtu. Zapytany przez Willa Buxtona podczas prowadzonego za pośrednictwem mediów społecznościowych wywiadu, o to, jak znosi nierzadko nieuzasadnioną krytykę, odpowiedział:
- Być może mówią, że jestem kierowcą do bani. No cóż... świetnie, może i tak jest, ale wystartowałem w 169 grand prix. Jeśli jestem taki zły, jak głupi muszą być szefowie zespołów, którzy dawali mi samochód?
- Przeszedłem przez różne etapy. Czasem zerkałem w media społecznościowe i było to po prostu bolesne. Przestałem je śledzić i wiecie co? Zdałem sobie sprawę, że wiem co osiągnąłem w Formule 1, czego dokonałem w życiu. Jeśli ktoś jest surowy wobec mnie, mogę odpowiedzieć w zabawny sposób.
Zdobywca dziesięciu podiów w F1 dodał również, że zdaje sobie sprawę, iż krytyka jest nieodłączną częścią bycia sportowcem.
- Chwilami ich [kibiców] komentarze nie są tak dobre, jakbyś chciał, ani grzeczne i pełne szacunku, ale wydaje mi się, że to część obecnych mediów społecznościowych. Lubię gdy ludzie komentują w sposób umożliwiający wyjaśnienia i dyskusję. Cieszę się też, że posiadam zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Gdy masz charyzmę ostrygi, nikt o tobie nie pamięta - zakończył Romain Grosjean.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze