Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Grosjean odpuści Indy 500

Romain Grosjean przyznał, że nie wystąpi w Indianapolis 500, nawet gdyby brał udział w serii IndyCar.

Romain Grosjean, Haas F1

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Grosjean przechodzi rekonwalescencję po wypadku, do którego doszło w Grand Prix Bahrajnu. Francuz miał operowane więzadła w lewym kciuku, a poparzenia dłoni stopniowo się goją.

- Wypadek zmienił moje życie. Teraz nie mogę nawet iść po zakupy do supermarketu - przyznał Grosjean w rozmowie z dziennikiem L’Equipe. - [Przed zdarzeniem] miałem około 900 tysięcy obserwujących. Teraz jest ich 1,4 miliona. Nawet hejterzy trochę się uspokoili. Przestali mówić o mnie tak negatywnie.

Uczestnik niemal 180 grand prix przyznał niedawno, że Formuła 1 jest dla niego zamkniętym rozdziałem. Spogląda w stronę amerykańskiej serii IndyCar. Nieoficjalnie mówi się o nawiązaniu współpracy z ekipą Dale Coyne Racing.

- Przez miesiąc powtarzałem sobie, że mogę odpuścić sezon i nie ścigać się w ogóle, nawet jeśli tak naprawdę tego nie chcę. Są jednak rzeczy, których nigdy nie zrobię. Na przykład w IndyCar - które jest dla mnie niezłą opcję - nie będę jeździł po owalach, nawet w Indy 500. Przynajmniej nie w tym roku.

- Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Przed wypadkiem mógłbym jeździć nawet po owalach. Teraz się z tym wstrzymam.

Grosjean stwierdził również, że cieszy się ze zmiany jaka nastąpiła w postrzeganiu jego występów w Formule 1.

- Teraz traktują mnie jak faceta, który uciekł z ognia i jest kierowcą wyścigowym, dającym z siebie wszystko. Tak, robiłem głupie rzeczy i podejmowałem ryzyko, ale nigdy nie miałem tak szybkiego samochodu, jakim jest Mercedes. Zawsze musiałem atakować.

- Doceniam tę zmianę w postrzeganiu. A nie zawsze tak było. [Teraz] ludzie zaczęli rozumieć, że praca jest naszą pasją. Niemal straciłem życie, próbując zyskać trzy pozycje i będąc na P19. Ci, którzy mnie wcześniej krytykowali, nie rozumieli, że zawsze ryzykujemy swoim życiem - zakończył Romain Grosjean.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull Racing będzie mocniejszy
Następny artykuł Vettel na lepszym etapie kariery

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska