Grosjean podekscytowany planami Arabii Saudyjskiej
Romain Grosjean ma nadzieję, że spełnią się plany organizacji wyścigu Formuły 1 w Arabii Saudyjskiej, a cały projekt nazwał niezwykłym.
Autor zdjęcia: Qiddiya Grand Prix
Plany rozegrania wyścigu w mieście Qiddiya ogłoszone zostały kilka tygodni temu przy okazji ceremonii zakończenia Rajdu Dakar, która odbywała się w miejscu powstania przyszłego obiektu. Sam tor został zaprojektowany przez byłego kierowcę F1 - Alexandra Wurza. Arabia Saudyjska może zagościć w kalendarzu najważniejszej wyścigowej serii już w 2023 roku.
Grosjean był obecny w Qiddiya podczas prezentacji projektu wielkiego kompleksu rozrywkowo-handlowego.
- Mam szczerą nadzieję, że projekt będzie kontynuowany i będzie postępował tak, jak powinien - powiedział Grosjean w rozmowie z Motosport.com. - Tor, który zaprojektował Alex jest świetny. On wie co my [kierowcy] lubimy, a czego nie. Zachowuje z nami bliskie relacje i przychodzi zadawać pytania.
- Jeździliśmy w symulatorze i jest jeden zakręt, co do którego kąta nie był pewien. Przyznałem, że dla mnie ocena też jest trudna. Natomiast samo dzielenie się opiniami jest naprawdę fajne. Ogólnie rzecz biorąc projekt jest ogromny, bardzo piękny, a miejsce niezwykłe. Mam wielką nadzieję, że to grand prix się odbędzie.
Francuz jest dyrektorem Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix [GPDA] od 2017 roku i odpowiada za interesy rywalizujących zawodników w dyskusjach na temat przyszłości F1. 33-latek przyznał, że był pod wrażeniem ścisłego zaangażowania Wurza w konsultacje dotyczące układu toru w Qiddiya.
- Jesteśmy tymi, którzy są na torze, więc wiemy co jest dobre dla wyprzedzania i widowiska, a co nie. Gdy budujesz pole golfowe udajesz się do golfisty. Tego wcześniej w Formule 1 nie było - podsumował Romain Grosjean.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze