Grosjean: To olimpiada w posiadaniu pecha
Romain Grosjean stwierdził, że czuje się jakby brał udział w dyscyplinie polegającej na posiadaniu jak największego pecha. Francuz dodał, że niefortunna seria zaczyna być dla niego „cholernie bolesna".
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Grosjean nie awansował do trzeciego segmentu kwalifikacji przed Grand Prix Kanady, po tym jak jego partner z zespołu, Kevin Magnussen miał ciężki wypadek w samej końcówce Q2. Wywieszono czerwoną flagę i Francuz nie mógł poprawić swojego czasu. Kwalifikacje zakończył na czternastej pozycji.
Kierowca już przez radio dał do zrozumienia co myśli o swoim niepowodzeniu, a pytany później przez Motorsport.com, odpowiedział:
- Myślę, że to olimpiada w posiadaniu pecha. Moje dzieci mają się dobrze, moja żona również. To najważniejsze. Mimo wszystko ta seria staje się cholernie bolesna.
- Po kolei: Koło w Australii, wypadek ze Strollem w Bahrajnie. Następnie pęknięta tarcza w Baku i kwalifikacje w Monako [Grosjean był blokowany przez Gasly’ego i nie awansował do Q3]. I teraz znowu coś.
Nieszczęśliwy start sezonu oznacza, że Grosjean posiada tylko dwa punkty. Skończył dziesiąty w Hiszpanii i Monako. Na torze w Barcelonie była szansa na lepszą pozycję, ale agresywny atak ze strony zespołowego kolegi, zepchnął Francuza w dół stawki.
Tegoroczna niefortunna seria 10-krotnego zdobywcy podium przypomina tę z 2018, kiedy podczas pierwszych ośmiu wyścigów nie zdobył on nawet oczka.
- Teraz to co innego - stwierdził Grosjean. - Wtedy wykonywałem może z 50 procent potrzebnej pracy. W tym wszystko robię jak należy. To rozczarowujące, ale wszystko ma swój koniec. Do tej pory nic nie poszło po naszej myśli, ale pewnego dnia los się odwróci - zakończył kierowca Haasa.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze