Grosjean wraca do domu
Romain Grosjean opuści Bahrajn i wróci do Szwajcarii, gdzie będzie przechodził dalsze leczenie oparzeń dłoni, których doznał w wypadku w Grand Prix Bahrajnu.
Autor zdjęcia: Haas F1 Team
Grosjean nie weźmie udziału w Grand Prix Abu Zabi w przyszłym tygodniu z zespołem Haas F1 Team, finale sezonu 2020. To miał być jego ostatni wyścig z amerykańską ekipą.
Pietro Fittipaldi, obecnie zastępujący Francuza w Grand Prix Sakhiru, będzie reprezentował Haas F1 Team u boku Kevina Magnussena również w Abu Zabi, w dniach 11-13 grudnia.
- Z wielkim smutkiem stwierdzam, że nie będę mógł wystartować w moim ostatnim wyścigu w Abu Zabi i towarzyszyć tam zespołowi - powiedział Romain Grosjean. - Wraz z lekarzami staraliśmy się doprowadzić moją rękę do jak najlepszego stanu, ale wyścig powoduje zbyt duże ryzyko w kontekście mojego powrotu do zdrowia. Dlatego postanowiliśmy, że nie wystartuję. To jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu, ale oczywiście jedna z najmądrzejszych. Będzie mi brakowało zespołu, ale będę ich wspierał, jak zawsze.
Szef Haas F1 Team, Gunther Steiner, dodał: -Naturalnie bardzo mi przykro, że Romain nie weźmie udziału w ostatnim wyścigu z Haas F1. Jednak wszyscy zgadzamy się, że musi podjąć odpowiednie działania dotyczące leczenia i powrotu do zdrowia po wypadku, do którego doszło minionej niedzieli. Romain wykazał się wyjątkową odwagą i niesamowitym duchem w ciągu ostatnich kilku dni - wiemy, jak bardzo chciał wrócić do kokpitu VF-20 w Abu Zabi i wszyscy chcieliśmy, aby to się udało.
- Romain wierzył w nasz projekt Formuły 1 od samego początku, zobowiązał się jeździć dla nas, zanim jeszcze zbudowaliśmy samochód. Nie ma wątpliwości, że jego determinacja i wysiłek, pomogły nam w dotychczasowych osiągnięciach naszego młodego zespołu Formuły 1. Zawsze będziemy wdzięczni za tę wiarę i zaangażowanie. To właśnie te cechy, jego motywacja i ambicja z pewnością pomogą mu w powrocie do zdrowia. W imieniu Gene Haasa i mnie, wraz z całą ekipą Haas F1 Team, życzymy Romainowi powodzenia i powrotu do pełni zdrowia - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze