Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najpierw grafika potem silnik

Po prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego, Haas po raz pierwszy uruchomił silnik w nowym samochodzie F1 VF-23.

Haas VF-23

Autor zdjęcia: Haas F1 Team

Choć prawdziwy VF-23 przez jakiś czas pozostanie jeszcze w ukryciu, w tym tygodniu we wtorek zespół zaprezentował kolorystykę auta na nadchodzący sezon. Z MoneyGram jako nowym sponsorem tytularnym, amerykańska stajnia zdecydowała się na więcej czerni, zachowując jednocześnie biało-czerwone barwy z zeszłego roku. 11 lutego Haas po raz pierwszy wystawi ten samochód na torze, podczas dnia filmowego w Silverstone.

Haas przygotowując się do tego, w czwartek po raz pierwszy uruchomił jednostkę napędową Ferrari w VF-23, zamontowaną w podwoziu zbudowanym przez Dallarę.

Pierwsze „odpalenie” silnika w nowej maszynie to zawsze ważny moment dla każdego zespołu po kilku miesiącach ciężkiej pracy nad kolejną konstrukcją. Jest to również pierwsza jednostka Ferrari, która ożyła przed sezonem 2023, a przynajmniej fabryczna ekipa z Maranello i Alfa Romeo nie podzielili się w mediach społecznościowych filmami z takich wydarzeń.

 

Do kampanii 2023 Haas przystąpi w nieco zmienionym składzie. Kevin Magnussen zostaje, ale Micka Schumachera zastąpił jego bardziej doświadczony rodak Nico Hulkenberg. M.in. w oparciu o ten duet zespół ma nadzieję, że awansuje w górę stawki. Dzięki doświadczonemu składowi, zastrzykowi finansowemu i technicznej współpracy z Ferrari, spoglądają na regularne finisze na punktowanych pozycjach i szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Czytaj również:

Video: Co dzieje się w fabryce F1 podczas przerwy zimowej?

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł FIA otwiera drzwi nowym zespołom
Następny artykuł Grosjean zerka na F1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska