Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Haas ma powody do zadowolenia

Haas F1 Team ma za sobą trudne Grand Prix Styrii, ale szef zespołu podkreślił kilka pozytywnych momentów minionego weekendu.

Romain Grosjean, Haas VF-20, leads Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C39

Romain Grosjean, Haas VF-20, leads Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C39

Charles Coates / Motorsport Images

Już od piątkowych treningów ponownie nie układało im się najlepiej, regularnie meldowali się z tyłu stawki. W drugiej sesji znaleźli się nawet za Williamsem. Potem w kwalifikacjach Romain Grosjean popełnił błąd, wypadł z toru, samochód został uszkodzony i nie zaliczył nawet mierzonego okrążenia.

W wyścigu Kevin Magnussen i Grosjean zajęli 12 i 13 miejsce - nie zdobyli punktów, ale przekroczyli linię mety przed Pierrem Gaslym, Antonio Giovinazzim i kierowcami Williamsa.

- Myślę, że poczyniliśmy pewne postępy z bolidem - powiedział Günther Steiner. - Balans samochodu i jego prowadzenie nie denerwują już kierowców, chociaż wciąż brakuje nam prędkości. Nadal mamy wiele do zrobienia, ale przynajmniej jesteśmy na dobrej drodze.

Według Steinera, nowy samochód nie ma problemów, z którymi borykał się zespół w zeszłym roku i których nie udało im się rozwiązać aż do końca mistrzostw.

- To dobra wiadomość. Teraz możemy normalnie kontrolować opony, gdy nasz kierowca jedzie na czyimś ogonie lub gdy zjeżdża z toru samochód bezpieczeństwa. Opony nie stygną tak katastrofalnie, jak w zeszłym roku i można szybko przywrócić je do właściwego działania. Rok temu, po pojawieniu się samochodu bezpieczeństwa, opony umierały na zawsze, teraz nie ma tego strasznego efektu .

Steiner był również zadowolony z zachowania swoich zawodników, z czym były problemy w sezonie 2019, kiedy Grosjean i Magnussen nie chcieli się ustąpić, nie stosowali się do poleceń zespołu, co czasem nawet prowadziło do kontaktów między nimi na torze.

- Tak, trwało to zbyt długo i doszło do wielu wypadków, zanim znaleźliśmy harmonię. Teraz kilkukrotnie zamienialiśmy ich miejscami i wszystko poszło dobrze. Nikt nie lubi ustępować partnerowi, ponieważ w takich momentach nieuchronnie traci się czas. Jednak tym razem chłopaki zachowywali się dobrze, nie mieliśmy szczególnych sporów. Mam nadzieję, że tak będzie również w przyszłości - zakończył.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Uszkodzone skrzydła Verstappena
Następny artykuł Bolesna kolizja dla Ferrari

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska