Haas może wezwać Grosjeana
Haas F1 Team jest gotów wezwać któregoś ze swoich byłych kierowców, gdyby w tym sezonie Formuły 1 zaszła nagła potrzeba zastąpienia jednego z ich nowych zawodników.

Haas rozstał się z Romainem Grosjeanem i Kevinem Magnussenem pod koniec ubiegłego sezonu. W tym roku amerykańską ekipę będą reprezentowali debiutanci w F1 - Nikita Mazepin i Mick Schumacher. Szef zespołu - Günther Steiner jest jednak gotowy skorzystać z pomocy byłych kierowców, gdyby pojawiła się konieczność zastępstwa.
- Jeśli będą wolni, nie mam nic przeciwko - powiedział Steiner. - Myślę, że chętnie wrócą. Nie pytałem ich, ale nie sądzę, aby mieli w tej kwestii złe odczucia.
- Niedawno korespondowałem z Romainem i rozmawiałem z Kevinem w poprzedni weekend [red. Daytona 24h]. Nasze drogi rozeszły się, ale mamy dobre relacje.
Choć kierowca rezerwowy Haas F1 Team nie został jeszcze potwierdzony, zespół chce w tym zakresie kontynuować współpracę z Pietro Fittipaldim. W zeszłym sezonie zastąpił Romaina Grosjeana w dwóch grand prix.
- Sądzę, że z powodu Covid-19 potrzebujemy trzeciego kierowcę w tym roku, podobnie jak w poprzednim - dodał. - Nigdy nie wiadomo, kiedy uderzy w nas pandemia. Jednak nie śpieszymy się z wyborem kierowcy, chociaż oczywiście negocjujemy z Pietro.
Kevin Magnussen w tym roku startuje w serii IMSA, Grosjean będzie ścigał się w IndyCar.
Czytaj również:

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Tagi | kevin magnussen , romain grosjean , gunther steiner , haas f1 team , f1 |
Autor | Marcin Wyrzykowski |