Haas nie ryzykował
Szef Haas F1 Team - Gunther Steiner wyjaśnił, dlaczego zespół postanowił kontynuować współpracę z Romainem Grosjeanem.
Romain Grosjean, Haas F1 Team with fans
Joe Portlock / Motorsport Images
Amerykański zespół poinformował dzisiaj, że Romain Grosjean zostanie z nimi na kolejny sezon Formuły 1. O miejsce w zespole starał się również Nico Hulkenberg, ale Haas F1 wolał postawić na Francuza.
Na korzyść Grosjeana przemawiał m.in. długi okres współpracy z zespołem należącym do Gene Haasa i jego spory wkład w rozwój ekipy.
- To był ciężki wybór, obydwaj są dobrymi kierowcami i mam nadzieję, że Nico pozostanie w Formule 1. Lubię go. Jednak (Grosjean) jest z nami od czterech lat. Oczywiście znamy jego wzloty i upadki, ale wiemy, że kiedy ma udany dzień, radzi sobie świetnie. Zna zespół bardzo dobrze – powiedział Steiner.
- Największym problemem jest to, że samochód nie działa w tym roku tak, ja tego chcemy. To akurat nie ma nic wspólnego z kierowcami. To wina bolidu i jesteśmy tego świadomi. Gdybyśmy teraz zmienili kierowcę, nie wiem czy to pomogłoby w ulepszeniu auta. Może tak, może nie. Nowy gość nie widziałby od czego zacząć. Natomiast Romain miał duży wpływ na zrozumienie tego, gdzie popełniamy błędy. Był bardzo pomocny.
Pytany, czy o wyborze kierowcy decydowały tak naprawdę kwestie wysokości wynagrodzenia, odparł: - Nie chodzi o dyskusję o pieniądzach. Zawsze spoglądamy na cały pakiet. W każdym razie to nie wpłynęło na to kogo zatrzymamy w zespole, a kogo nie. Kierowcy mają swoje żądania i były one do zaakceptowania.
- Nie powiedziałbym, że był szczęśliwy – odniósł się do Hulkenberga, kiedy było już wiadomo, że Niemiec nie będzie jeździł w Haas F1. - Nie wiem, ale sądzę, że ma również inne opcje. Nie muszę oczywiście o tym wiedzieć, a on nie musi mi o tym mówić. Jest dorosły, jest tu od dawna i bywał w takich sytuacjach. Mam nadzieję, że znajdzie sobie miejsce i będziemy go mieli w przyszłym roku w F1, ponieważ na to zasługuje.
Romain Grosjean, Haas F1 Team
Photo by: Zak Mauger / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze