Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Haas nie widzi szans na poprawę

Szef Haas F1 Gunther Steiner po kolejnym rozczarowującym weekendzie wyścigowym przyznał, że pogodził się z trudną końcówką sezonu 2019.

Romain Grosjean, Haas F1 Team VF-19

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Na Suzuce Kevin Magnussen i Romain Grosjean po raz kolejny mieli problemy z doprowadzeniem opon do odpowiedniego okna pracy. Ostatecznie bolidy VF-19 ukończyły Grand Prix Japonii na czternastym i szesnastym miejscu.

Steiner przyznał, że nie spodziewa się poprawy w kolejnych wyścigach, przede wszystkim dlatego, że zespół nie ma konkretnego rozwiązania na trapiące ich przez cały sezon problemy.

- Nie w krótkim terminie - odpowiedział Steiner pytany przez Motorsport.com czy widzi jakieś światełko w tunelu. - Wiemy gdzie jesteśmy i dlaczego tam jesteśmy, ale naprawa tego to zupełnie inne zagadnienie. I nie wiem czy możemy sobie z tym poradzić w tym roku.

- Zresztą i tak zostały tylko cztery wyścigi, ale może jakbyśmy mieli choć jeden lub dwa dobre dni... Nie mogę wam po prostu powiedzieć, że na kolejne dwie rundy przygotujemy pakiet poprawek, który rozwiąże problemy.

- Musimy się upewnić, że takie coś nie przydarzy nam się w kolejnym sezonie.

Zapytany jak trudne mogą być kolejne wyścigi, Włoch odpowiedział: - Niektóre bardziej niż inne. Meksyk będzie zły - powód jest oczywisty: lżejsze powietrze.

Steiner powiedział, że rywalizacja w Japonii przypominała inne tegoroczne grand prix w ich wykonaniu, a obaj kierowcy mieli problemy, by nagrzać opony do odpowiedniej temperatury.

- Było tak, jak zwykle. Gdy takie rzeczy się zdarzają, to nigdy nie jest miło. Zaczynasz wyścig wiedząc, że na pewnym etapie na pewno będziesz miał problem z oponami, ponieważ nie jesteśmy w stanie wytworzyć ciepła niezbędnego do ich prawidłowej pracy.

- Jak tylko pojawią się niebieskie flagi [oznaczające dublowanie] to zwalniamy, opony stają się zimne, nie możemy ich ponownie nagrzać i spadamy dalej w dół stawki. Brzmi to tak prosto, że ciężko wyobrazić sobie brak rozwiązania, ale tak się właśnie dzieje.

- Także nawet jak uda nam się zakwalifikować na podstawie świetnego okrążenia, wchodząc do Q3 - co moim zdaniem jest niezłym osiągnięciem - to nie obronimy tego na długim dystansie. Po prostu nie możemy utrzymać temperatury opon - podsumował Gunther Steiner.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł McLaren zmieni koncepcję samochodu
Następny artykuł Równe traktowanie w Mercedesie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska