Hamilton apeluje do Mercedesa
Lewis Hamilton twierdzi, że Mercedes popełniłby błąd, gdyby już teraz spisał na straty kłopotliwy samochód W13.

Choć niedawno tegoroczny bolid Mercedesa wykazywał oznaki poprawy, siedmiokrotny mistrz świata po raz kolejny miał olbrzymie problemy z jego prowadzeniem w Grand Prix Monako.
- Modlę się, aby samochód nie był taki, jak w Monako - powiedział Hamilton, zapytany o najbliższy wyścig F1 w Baku.
- To były najgorsze momenty, jakich doświadczyłem w tym aucie, wszystko znowu za sprawą podskakiwania. Chciałbym, żeby to się już skończyło. Moje zęby i szczęka aż wibrowały. Cały się trząsłem na koniec zawodów. Nie wiem, czy ma to związek z efektem dobijania, ale we wcześniejszym wyścigu tego problemu już nie było - powiedział Lewis Hamilton.
W miarę upływu czasu, gdy szanse Mercedesa na tytuł stają się coraz bardziej odległe, niektórzy sugerują, że stajnia z Brackley powinna zaprzestać rozwijania W13 i skupić się na projekcie maszyny na sezon 2023.
- Nie zastanawiałem się nad tym - powiedział Hamilton. - Sądzę, że musimy dowiedzieć się, co jest nie tak z tym bolidem, zanim stworzymy kolejny. Gdybyśmy zaczęli budować następny, moglibyśmy łatwo popełnić błąd.
- Najpierw postarajmy się zrozumieć ten samochód, czego jeszcze nie osiągnęliśmy, abyśmy wiedzieli, jaką drogą podążać - dodał, wskazując jeszcze, że jest bardzo pewny „wielu rzeczy, których nie chciałbym mieć w przyszłorocznej konstrukcji”.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.