Hamilton: Błąd w Q3 po „obijaniu się” w środkowym sektorze
Lider klasyfikacji generalnej Lewis Hamilton przyznał, że „obijał się” w drugim sektorze toru w Soczi podczas kwalifikacji do Grand Prix Rosji, co przyczyniło się do błędu na decydującym okrążeniu.
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W09
Simon Galloway / Motorsport Images
We wszystkich trzech sesjach treningowych podczas tego weekendu Hamilton uzyskiwał lepsze czasy od partnera zespołowego Valtteriego Bottasa, a także podczas pierwszych dwóch segmentów kwalifikacji.
Jednakże po pierwszym przejeździe w Q3 tracił do Bottasa 0,004 sekundy i czas zyskany w pierwszym i trzecim sektorze nie wystarczył, by pokryć straty poniesione w drugim.
Hamilton ponownie był zdecydowanie szybszy od Bottasa w pierwszym sektorze na ostatnim przejeździe, jednak przestrzelił wejście w siódmy zakręt, pojechał przez to szeroko i odpuścił okrążenie, kończąc kwalifikacje za partnerem.
– Nie wiem co się tak naprawdę stało w Q3, jednak miałem małe problemy i Valtteri oczywiście nieco przyśpieszył – wyjaśniał Hamilton po kwalifikacjach.
– Myślę, że środkowy sektor był tym w którym się obijałem, jednak mimo to fajnie jest zgarnąć dublet.
Zapytany przez Motorsport.com, czy czas, który tracił w drugim sektorze, przyczynił się do błędu, odpowiedział: – Tak, myślę że nie byłem taki zły w drugim sektorze na początku kwalifikacji. Sesja Q1 była naprawdę dobre, a potem Q2 nie poszła za dobrze.
– Ogólnie w czasie tego weekendu spisywałem się raz lepiej raz gorzej w tym sektorze, jednak byłem szybki w pierwszym i trzecim.
– Na pierwszym okrążenie w Q3 straciłem trzy dziesiąte w środkowym sektorze, jednak byłem najszybszy w pierwszym i ostatnim.
– Tak więc mimo to dość mocno cisnąłem, ponieważ wiedziałem, że on też może poprawić czas. Trzy dziesiąte by nie wystarczyły, tak naprawdę musiałem poprawić się o pół sekundy.
– Po prostu trochę przesadziłem. Myślę, że zebrałem nieco brudu na zewnętrzne opony i przez to miałem mniejszą przyczepność w następnym zakręcie.
Biorąc pod uwagę fakt, że jego największy rywal Sebastian Vettel był trzeci, Brytyjczyk nie przejmował się za bardzo stratą pole position.
– Wielkie gratulacje dla Valtteriego, wykonał świetną robotę w Q3 – przyznał Hamilton. – To był dla niego naprawdę dobry weekend, jednak szczerze mówiąc ja nie mam na co narzekać.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze