Hamilton chce kobiety w F1
Lewis Hamilton ma nadzieję, że w przyszłości zobaczymy kobiety za kierownicą samochodów Formuły 1.
Tegoroczny mistrz świata F1 pragnie, aby królowa sportów motorowych stała się bardziej różnorodna jeśli chodzi o zawodników, którzy biorą w niej udział.
Brytyjczyk już wiele razy podkreślał trudności, które napotykają młodzi kierowcy, chcąc dotrzeć do F1, szczególnie ci bez wsparcia finansowego.
- Chciałbym pomóc młodzieży - przyznał Hamilton. - Pragnąłbym jakoś odmienić ten sport, aby stał się jeszcze bardziej zróżnicowany. Zachęcam zespoły do różnorodności i aby nasza dyscyplina była bardziej dostępna.
- Byłem na gali FIA i natknąłem się na azjatycką rodzinę. Myślałem, że będę jedynym zawodnikiem o innym kolorze skóry, bo z reguły tak jest. Zabawne, śmiać się z tego typu rzeczy, ale jestem w świecie, gdzie tak było przez całe moje życie.
- Widząc ludzi o różnych kolorach skóry, czy to czarnych, czy Azjatów, czy jakichkolwiek innych, wspaniale obserwuje się taką różnorodność, powoli wkradającą się u nas, ponieważ świat jest otwarty na wszystkich - kontynuował.
Hamiltonowi chodzi nie tylko o etniczne zróżnicowanie Formuły 1.
- Mam nadzieję, że w pewnym momencie pojawił się młoda, mocna kobieta, która zatrzęsie stawką. Czyż nie byłoby to coś wyjątkowego?
W tym roku Tatiana Calderon została pierwszą kobietą, która ścigała się w Formule 2. Nie ma jednak wystarczającej ilości punktów do superlicencji, która pozwala na starty w F1. Stworzono też nową serię wyścigową dla płci pięknej - W Series, którą wygrała Jamie Chadwick, juniorka Williamsa.
Ostatnią kobietą, która próbowała zakwalifikować się do wyścigu Formuły 1 była Giovanna Amati w 1992 roku.
Giovanna Amati, Brabham BT60B Judd
Photo by: Ercole Colombo
Tatiana Calderon, Arden
Photo by: Joe Portlock / Motorsport Images
Jamie Chadwick
Photo by: Sam Bloxham / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze