Hamilton: Ferrari było zbyt szybkie
Lewis Hamilton twierdzi, że Ferrari było po prostu „zbyt szybkie”, aby mógł myśleć o wygraniu Grand Prix Wielkiej Brytanii, pomimo tego, że wydawało się, iż ma szanse na zwycięstwo w wyścigu.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Lewis Hamilton wykorzystał w pełni możliwości zmodernizowanego Mercedesa W13, aby rzucić wyzwanie Ferrari w walce o zwycięstwo w wyścigu na Silverstone.
Choć podążał na trzecim miejscu, za Charlesem Leclerkiem i ostatecznym zwycięzcą Carlosem Sainzem, przed późnym restartem po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, nie miał wtedy okazji do zaatakowania kierowców Ferrari.
Zamiast tego po wznowieniu rywalizacji Sainz wyszedł na prowadzenie i zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w F1, a Hamilton finiszował za Sergio Perezem z ekipy Red Bull Racing, który wykorzystał przewagę prędkości na prostej przebijając się z czwartej pozycji.
W niezwykle emocjonującej końcówce zawodów Hamilton zdołał później minąć Leclerca, by ostatecznie stanąć na trzecim stopniu podium.
Chociaż Brytyjczyk przed wspomnianą neutralizacją miał przewagę nad duetem włoskiej ekipy w kontekście żywotności opon, wyjaśnił, że jego rywale z Ferrari mieli i tak przewagę tempa i nie zdołałby ich zaatakować.
- Dałem dziś z siebie wszystko - powiedział Hamilton. - Starałem się gonić Ferrari, ale byli dla nas po prostu za szybcy. Gratulacje dla Carlosa. Byłem w tej walce, wraz z Sergio Perezem.
- Tego dnia rywale byli dla mnie zbyt mocni na prostych - dodał. - W każdym razie jestem bardzo, bardzo wdzięczny za ciężką pracę, jaką wykonał cały zespół, aby przygotować przywiezione tutaj poprawki. Zbliżyliśmy się do czołówki o kolejny krok i musimy dalej cisnąć.
W kontekście walki z Checo podkreślił, że prędkość maksymalna Red Bulla, ich cecha charakterystyczna przez cały sezon, była czynnikiem decydującym w przegranym pojedynku z Meksykaninem.
- Nie odpuszczałem, a tempo mieliśmy świetne na obu kompletach opon - dodał. - Jednak na prostych było nam trochę ciężko, szczególnie mając za sobą bolid Red Bulla, który jest tak szybki w tych sekcjach. Należy więc przygotować kilka kolejnych poprawek.
- Generalnie podium jest dla nas dużą nagrodą. Cieszę się również, że wszystko w porządku z każdym uczestnikiem tej wielkiej kraksy na początku zawodów - podkreślił. - Zamierzamy nadal cisnąć. Postaramy się spisać najlepiej jak możemy.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze